Reakcje na doniesienia mediów o „grypie kotów”
Po artykule w „Gazecie Wyborczej”, w którym jako bezpośrednią przyczynę zakażenia wirusem grypy ptaków kotów w różnych częściach Polski mięsem drobiowym kupowanym przez właścicieli w sklepach, głos zabrały organizacje reprezentujące producentów drobiu i mięsa. Od tez artykułu odciął się także naukowiec, na którego się powoływali dziennikarze, który zwrócił uwagę, że dopuszczono się manipulacji wynikami jego badań.
Na swoim koncie tt Jacek Zarzecki napisał: „@gazeta_wyborcza wiecie, że nie macie żadnych podstaw do stawiania tezy o tym, że koty umierają przez mięso drobiowe ze sklepów? Jedynym laboratorium w PL uprawnionym do badania ptasiej grypy jest
@PIWet_PIB. Szkodzicie i szukacie taniej sensacji”.
Także Związek Polskie Mięso w opublikowanym oświadczeniu zwraca uwagę na brak jednoznacznych dowodów świadczących o tym, że choroba przeniosła się na koty za pośrednictwem mięsa drobiowego dostępnego w sprzedaży.