Czy Ukraina zamieni eksport zboża w import mięsa?
Tak twierdzi przynajmniej portal legaartis.pl, który przytacza informacje z Ukrainy, według których polscy hodowcy mogli zwiększyć swoją produkcję dzięki dużemu napływowi jakościowego ziarna z Ukrainy w wyjątkowo niskich cenach, co oczywiście przełożyło się na atrakcyjne ceny polskiego mięsa i jaj.
Autorzy materiału twierdzą, że w dalszej perspektywie eksport surowców w postaci zbóż powinien być zastąpiony produktem w większym stopniu przetworzonym, czyli mięsem wyprodukowanym na Ukrainie dzięki dostępowi do taniej paszy.
Niezależnie od tego, czy 5 czerwca Komisja Europejska zniesie, czy przedłuży zakaz eksportu ukraińskich surowców rolnych, Ukraina musi konsekwentnie rozwijać swój przemysł hodowlany, a doświadczenia Polski wyraźnie pokazują perspektywy tej drogi. To nie tylko ograniczy import mięsa z zagranicy, ale także rozwinie jego eksport. W rzeczywistości mówimy o zastąpieniu eksportu zboża eksportem mięsa. W tym przypadku wartość dodana z utworzonego łańcucha produkcyjnego wzmocni rolników ukraińskich, a nie zagranicznych. Kolejnym aspektem jest redukcja kosztów i ryzyka w trakcie dostaw za granicę. Zdaniem ekspertów eksport mięsa wymaga dziesięciokrotnie mniejszych zdolności logistycznych niż eksport zboża – twierdzi LIGA.Business.
źródło: https://legaartis.pl/blog/2023/06/05/kijowska-propaganda-twierdzi-ze-polska-produkcja-wieprzowiny-i-drobiu-rozkwita-dzieki-jakosciowemu-zbozu-z-ukrainy/
