Światowi eksperci docenili rolę drobiarzy
Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) w swoim ostatnim raporcie określiła rolę mięsa drobiowego dla rozwoju ludzkości. Zawarte w nim wnioski radykalnie odbiegają od wizji przedstawianych przez europejskich środowisk lobbujących za eliminacją hodowli zwierząt i zastąpienie mięsa produktami produkowanymi z roślin lub owadów.
Według szacunków specjalistów FAO, w najbliższej dekadzie to mięso drobiowe będzie najszybciej rozwijającym się sektorem w produkcji żywności na świecie. W 2031 roku aż 47 procent światowego rynku mięsa stanowić będzie właśnie mięso drobiowe, osiągając wolumen 154 mln ton. Popularność mięsa drobiowego wynikać ma z kilku przyczyn. Poza stosunkowo niskimi kosztami produkcji, jest to także wyjątkowo korzystny stosunek przerobu białka roślinnego na zwierzęce, wysokie walory smakowe i odżywcze. Konsumenci na całym świecie doceniają białe mięso ze względu na niską zawartość tłuszczu i łatwość przygotowywania z niego smacznych i wartościowych pod względem żywnościowym potraw. Zdaniem FAO, czołowe miejsca w produkcji drobiu zajmą Chiny, USA, Brazylia i Indie. Niestety, ze względów na rosnące koszty produkcji i kolejne administracyjne utrudnienia stawiane przez urzędników z UE, w państwach Wspólnoty produkcja drobiu będzie maleć.
FAO przypomina, że w 2020 roku kurczęta stanowiły 94 procent światowej populacji drobiu, przed kaczkami (3 procent) i indykami (1 procent). Jeżeli chodzi o światową produkcję mięsa drobiowego, to jej 90 procent stanowią kurczaki, 5 procent indyki, 4 procent kaczki oraz gęsi i 2 procent perliczki. Aż 93 procent światowej produkcji jaj to zasługa kur. Specjaliści FAO przypominają, że drób jest dostawcą innych, bardzo ważnych produktów, jakim jest np. pierze, obornik będący wartościowym nawozem, który może z powodzeniem zastępować nawozy sztuczne.
oprac. red.