Fakt niepokoi się cenami jaj. Ekspert wyjaśnia: odbudowanie stad potrwa miesiące
W poczytnym piśmie „Fakt” dziennikarze zastanawiają się nad rosnącymi w lawinowym tempie cenami jaj. Według szacunków dziennikarzy, w ciągu roku miały wzrosnąć niemal dwukrotnie (chodzi tu o ceny w popularnych marketach). Według ich danych średnia cena jaj wielkości L to obecnie około 9,5 złotego za opakowanie 10 jaj.
Pytany przez autorów tekstu w charakterze eksperta Andrzej Gantner, dyrektor Polskiej Federacji Producentów Żywności Związku Pracodawców wyjaśnia powody takiego stanu rzeczy. Do głównych powodów zalicza malejącą liczbę niosek, grypę ptaków oraz szalejące ceny energii niezbędnej do chowu ptaków i pasz.
Ekspert zauważa też kolejny powód – malejącą liczbę sklepów, które kupują jajka z chowu klatkowego. Przypomina przy tym, że alternatywne metody hodowli wymagają większej przestrzeni, a czasem wiążą się z większym ryzykiem dla hodowcy (wolny wybieg to dobra „okazja” do zakażenia grypą ptaków) i tym samym podnoszą i tak już rosnące koszty produkcji. Zdaniem Gantnera, odbudowanie potencjału produkcyjnego polskich ferm będzie trwało miesiące i w tym czasie nie należy się spodziewać, że ceny jaj będą spadać – wprost przeciwnie – możliwe są kolejne podwyżki cen.
Źródło: „Fakt”