Jak informuje portal „Najwyższy Czas”, w USA doszło do pożaru na trzeciej co do wielkości fermie niosek Hillandale w Bozrah (Connecticut). W ogniu spłonęło około stu tysięcy kurczaków. Wydaje się to niewiele, w porównaniu ze skalą szkód wyrządzonej przez grypę ptaków, jednak z pewnością to kolejny kamyczek do lawiny zdarzeń, w wyniku których narasta problem zarówno z drobiem, jak i jajami. Jak informują media, w akcji gaszenia pożaru uczestniczyło 21 jednostek straży. Pomimo trwającej osiem godzin akcji gaśniczej nie udało się uratować dwupiętrowego kurnika. Nie wiadomo, co było przyczyną pożaru. Władze stanowe zapowiadają wszczęcie śledztwa. Wśród potencjalnych przyczyn nie wykluczono celowych działań, zwłaszcza że podobnych pożarów odnotowano kilka w ostatnim czasie. W grudniu ubiegłego roku w Pensylwanii w ogniu zginęło 250 tysięcy kurczaków, a straty wynikające z pożaru oszacowano na 12 mln dolarów. Wcześniej spłonęły budynki gospodarcze w Karolinie Południowej. Prawdziwy pogrom odnotowano w 2020 roku, gdy w pożarach ferm zginęło 1,3 mln kur.
Autorzy artykułu zwracają uwagę, że jajka w USA są w ostatnim czasie jednym z najszybciej drożejących towarów. W ciągu roku cena detaliczna wzrosła 2,5 krotnie. Oprac. Red. na podstawie: https://nczas.com/2023/01/31/kryzys-jajeczny-poglebia-sie-ogromny-pozar-strawil-trzecia-najwieksza-ferme-w-usa-video/
GIPHY App Key not set. Please check settings