
Minister Siekierski o grypie ptaków
Na platformie X minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski zamieścił wpis dotyczący sytuacji wynikającej z grypy ptaków. Poniżej jego treść bez redakcyjnych skrótów
Szczerość nie jest popularna, ale populistą nigdy nie byłem i w tę stronę pójść nie zamierzam. Dziś na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach nie miałem problemu powiedzieć, że właściwie ptasia grypa, o której tak dużo rozmawiamy specjalnie nie przeszkadza nikomu! Ci, których dotknęła dostają przecież wsparcie, dostają płatności, często tak wysokie, że nie czują presji i obowiązku przestrzegania ostrych wymogów bioasekuracji. A Ci, których ptasia grypa chwilowo omija – cieszą się rosnącym popytem i dobrymi cenami na ich drób. Kto za to płaci? No budżet państwa. W ministerstwie rolnictwa tylko w pierwszym kwartale wydaliśmy wszystko, co na obszar weterynaryjny w zakresie bioasekuracji mieliśmy. Całe 500 mln zł. Teraz musimy przesuwać środki z innych zadań, co oczywiście odbije się kolejnym brakiem tyle, że w innych obszarach. Dlatego uważam, że czas na poważnie rozpocząć rolniczą transformację. „Razem dla bezpiecznej przyszłości” – to nie powinno być jedynie hasło katowickiego Kongresu. To zadanie całej rolniczej społeczności. RAZEM. Ale to jest właśnie najtrudniejsze…
Czy podobał Ci się nasz artykuł? Jeśli tak, zachęcamy do zapisania się do naszego newslettera.
Jeżeli masz jakieś pytania, to zachęcamy do kontaktu z nami poprzez formularz kontaktowy
Więcej o nas dowiesz się tutaj Krajowa Federacja Hodowców Drobiu i Producentów Jaj
Zdjęcia i ilustracje na licencji Freepik oraz źródeł autora artykułu.