Sytuacja na rynku może wywołać zmianę trendu
Zdaniem Justina Sherrarda z Rabobanku, który udzielił wywiadu portalowi poultrysite, spadające ceny zbóż wykorzystywanych na pasze oraz stosunkowo niskie ceny ropy pozwoliły na obniżenie kosztów wytwarzania, a niższa cena mięsa drobiowego i wytwarzanych z niego produktów stanowi atrakcyjną alternatywę dla konsumentów, których nie stać na zakup drogiej wołowiny czy wieprzowiny. Jako realne zagrożenie dla utrzymania tego trendu ekspert Rabobanku uznał możliwość pojawienia się wirusa grypy ptaków w stadach hodowlanych na terenie Brazylii.
„Epidemia w stadzie handlowym doprowadzi do tego, że niektórzy importerzy zatrzymają ten przepływ z Brazylii, a następnie dotknie cały handel – nie tylko dla drobiu – ponieważ są również dużym eksporterem wołowiny. Są również dużym eksporterem wieprzowiny, więc wpływa to na wszystkie te przepływy handlowe. Jeśli masz więcej kurczaka w tym kraju, spróbujesz wyeksportować więcej wieprzowiny i więcej wołowiny. (…)W międzyczasie inni eksporterzy kurczaków, tacy jak USA, drugi co do wielkości eksporter kurczaków na świecie, zobaczą wzrost tych cen” – wyjaśnia Sherrard.
W opinii eksperta, wyjątkowo korzystna relacja ceny mięsa drobiowego do wołowiny, przy jednoczesnym spadku możliwości nabywczych konsumentów, to doskonała okazja do zmiany trendów konsumenckich i zwiększenia udziału wyrobów drobiarskich w koszyku zakupów statystycznego konsumenta mięsa. Sherrard uważa, że przewaga cenowa w połączeniu z odpowiednio prowadzoną strategią produkcji i sprzedaży, może w przyszłości umocnić pozycję mięsa drobiowego na rynku konsumenckim.
Oprac. I.Sz.
Czy podobał Ci się nasz artykuł? Jeśli tak, zachęcamy do zapisania się do naszego newslettera.
Jeżeli masz jakieś pytania, to zachęcamy do kontaktu z nami poprzez formularz kontaktowy
Więcej o nas dowiesz się tutaj Krajowa Federacja Hodowców Drobiu i Producentów Jaj
Zdjęcia i ilustracje na licencji https://www.freepik.com/ oraz źródeł autora artykułu.