RYNEK KONSUMENTA

Klienci odwracają się od roślinnej żywności

W Argentynie przeprowadzono badania nad emisją gazów cieplarnianych przez hodowle bydła. Kierujący badaniami naukowiec Ernesto Viglizzo neguje twierdzenia „obrońców klimatu” o rzekomym wpływie hodowli na emisję tych gazów. W swojej publikacji naukowiec zwraca uwagę na błędne kwalifikowanie źródeł emisji i przypisywanie hodowli zwierząt emisji pochodzących z transportu, czy przemysłu przemysłu chłodniczego.
 
Badacz zwraca uwagę w badaniu, że jedynie emisje z kategorii „działalność hodowlana” można  przypisać produkcji wołowiny. Tymczasem niektóre kraje importujące żywność stosują zasadę „śladu węglowego”, do którego zaliczają m.in. emisję powstałą przy transporcie i dystrybucji mięsa czy jego chłodzenia. Następnie wykorzystują te wskaźniki do ograniczania ilości importowanej żywności. Zdaniem argentyńskiego naukowcy, metodologia ta, dająca bardzo wysoki wynik, różni się od zalecanej przez Międzyrządowy Zespół Ekspertów ds. Komisja ds. Zmian Klimatu (IPCC).

Gdy argentyńscy naukowcy bronią honoru (i pieniędzy) swoich hodowców bydła, w Wielkiej Brytanii w ubiegłym roku sprzedaż alternatyw mięsa spadła o 13,6 procenta. Jak się okazuje, wysokie ceny roślinnych alternatyw przy ich dyskusyjnych walorach smakowych powodują, że klienci wracają do wyrobów z prawdziwego mięsa. Działające na wyspach potęgi handlowe jak Tesco, Asda, Sainsbury’s i Morrisons zredukowały swoją ofertę wegańską o 10%, a sieć kanapek Pret A Manger również zredukowała o 75 procent ilość punktów oferujących wyłącznie wegetariańskie potrawy.
Jednocześnie odnotowuje się wzrost spożycia mięsa – także w branży fast foodów.

“To, co obecnie obserwujemy, to wzrost liczby marek kultowych burgerów. Wspaniale jest widzieć więcej restauracji  z silnym etosem związanym z mięsem pozyskiwanym w sposób odpowiedzialny i zrównoważony” – uważa  organizator corocznego festiwalu mięsnego Meatopia, Molly Hutchinson – który przywołuje międzynarodowy portal branżowy eurocarne.com.

Oprac. I.Sz.




Czy podobał Ci się nasz artykuł? Jeśli tak, zachęcamy do zapisania się do naszego newslettera.
Jeżeli masz jakieś pytania, to zachęcamy do kontaktu z nami poprzez formularz kontaktowy
Więcej o nas dowiesz się tutaj Krajowa Federacja Hodowców Drobiu i Producentów Jaj
Zdjęcia i ilustracje na licencji https://www.freepik.com/ oraz źródeł autora artykułu.

„FUNDUSZEPROMOCJI”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button