AKTUALNOŚCIMAKROEKONOMIA

KE przyjęła umowę handlową z Mercosurem. Polska zapowiada sprzeciw

Komisja Europejska zatwierdziła w środę ostateczny tekst umowy handlowej z państwami Mercosuru – Argentyną, Brazylią, Paragwajem i Urugwajem. Porozumienie, negocjowane od lat i zawarte w grudniu 2024 roku, przewiduje znaczną liberalizację handlu pomiędzy UE a krajami Ameryki Południowej. KE zaproponowała jednocześnie przyjęcie porozumienia tymczasowego, obejmującego część handlową, zanim całość ratyfikują parlamenty narodowe.

Szefowa KE Ursula von der Leyen podkreśliła, że europejskie przedsiębiorstwa oraz sektor rolno-spożywczy natychmiast odczują korzyści z niższych ceł i kosztów. – Przyczyni się to do wzrostu gospodarczego i tworzenia miejsc pracy – oświadczyła.

„Hamulec bezpieczeństwa” dla rolników

Decyzja KE wywołała jednak poważne obawy w państwach członkowskich, w tym w Polsce i Francji, które wskazują na zagrożenie dla unijnego rolnictwa. W odpowiedzi na te zastrzeżenia Komisja zobowiązała się wprowadzić tzw. hamulec bezpieczeństwa – mechanizm pozwalający reagować na nadmierny napływ produktów rolnych z krajów Mercosuru. KE będzie co pół roku monitorować rynek najbardziej wrażliwych towarów, a w przypadku zaburzeń – podejmować działania ochronne.

Komisarz ds. handlu Maroš Šefčovič tłumaczył, że częściowe wdrożenie umowy w formule porozumienia tymczasowego pozwoli uniknąć wieloletnich opóźnień związanych z ratyfikacją przez wszystkie parlamenty narodowe. – Żyjemy w dynamicznych czasach. Musimy walczyć o dostęp do każdego rynku i przyspieszyć nasze działania – powiedział.

Polska i sojusznicy przeciwko umowie

Polski rząd zapowiedział, że zagłosuje przeciwko umowie. Minister rolnictwa Stefan Krajewski ocenił, że „to jeszcze nie koniec batalii o to, żeby ta umowa nie weszła w tym kształcie”. Aby sprzeciw Polski był skuteczny, konieczne będzie jednak zbudowanie tzw. mniejszości blokującej w Radzie UE – obejmującej co najmniej 15 państw reprezentujących 65 proc. ludności Unii.

Francja, która dotąd również wyrażała zastrzeżenia, zapowiedziała analizę zabezpieczeń zaproponowanych przez Komisję. Z kolei włoski komisarz Raffaele Fitto przekonywał, że porozumieniu towarzyszyć będą „konkretne środki”: wzmocnione kontrole, bardziej rygorystyczne normy bezpieczeństwa żywności oraz dodatkowe narzędzia ochrony unijnych standardów środowiskowych i społecznych.

Małe kontyngenty, duże obawy

Zgodnie z umową, do UE będzie można sprowadzić m.in. 99 tys. ton wołowiny rocznie z obniżonym cłem 7,5 proc., co stanowi około 1,5 proc. unijnej konsumpcji. W przypadku drobiu mowa o 1,3 proc. rocznego spożycia. – To bardzo mały wycinek rynku, który otwieramy – uspokaja unijny urzędnik, dodając, że produkty te nie zostaną zwolnione z ceł całkowicie.

Dodatkowo KE zapowiedziała możliwość wypłaty rekompensat dla rolników z rezerwy rolnej w budżecie po 2027 roku, której wartość wyniesie 6,3 mld euro.

Kolejny krok: Meksyk

Tego samego dnia KE przyjęła także nowe porozumienie handlowe z Meksykiem, które – podobnie jak w przypadku Mercosuru – ma wzmocnić unijną obecność na rynkach pozaeuropejskich.

Decyzja Komisji otwiera nowy etap w procesie ratyfikacji umowy z Mercosurem. Ostateczne rozstrzygnięcia będą zależeć od zgody Parlamentu Europejskiego oraz stanowiska państw członkowskich, które już dziś są w tej sprawie mocno podzielone.

na podstawie mediów i PAP


 

Czy podobał Ci się nasz artykuł? Jeśli tak, zachęcamy do zapisania się do naszego newslettera.

Jeżeli masz jakieś pytania, to zachęcamy do kontaktu z nami poprzez formularz kontaktowy

Więcej o nas dowiesz się tutaj Krajowa Federacja Hodowców Drobiu i Producentów Jaj

Zdjęcia i ilustracje na licencji Freepik oraz źródeł autora artykułu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Może to Cię zainteresuje?
Close
Back to top button