AKTUALNOŚCIMAKROEKONOMIA

W środkowej Azji władze chcą więcej własnego drobiu

Władze Uzbekistanu i Kazachstanu podjęły decyzję o rozbudowie w swoich krajach ferm drobiu. W grę wchodzą setki milionów dolarów.

Prezydent Uzbekistanu Shavkat Mirziyoyev podpisał dekret, na mocy którego rząd ułatwi utworzenie w kraju klastra drobiarskiego za 100 mln dolarów.  Na mocy decyzji Mirziyoyeva na 400 hektarach gruntów rolnych w sześciu regionach państwa będą wybudowane fermy drobiu, wylęgarnie oraz zakłady produkujące pasze. Co ciekawe, według zapisów zamieszczonych w dekrecie, z kwoty stu milionów aż 40 mln USD mają zainwestować międzynarodowe instytucje finansowe, 35 mln USD Fundusz Odbudowy i Rozwoju Uzbekistanu, a pozostałe 25 mln USD – anonimowy „inicjator projektu”.  Według wstępnych założeń, farmy w czterech regionach mają rocznie hodować po sto tysięcy sztuk drobiu w skali roku. W dwóch pozostałych – po 135 tysięcy sztuk rocznie.

Do końca dekady władze Uzbekistanu zamierzają przeznaczyć na budowę farm drobiu 420 mln dolarów. Obecnie w tym kraju produkuje się rocznie około 544 tysięcy ton mięsa drobiowego.  Uzbecy liczą na wsparcie ze strony Amerykanów w dostępie do nowoczesnych technologii chowu i materiału genetycznego, niezbędnego do osiągnięcia założonych celów hodowli.

Rządowy plan przewiduje także budowę paszarni o wydajności 700 tysięcy ton rocznie oraz ubojni z zakładem przetwórstwa mogącej rocznie przyjąć sto tysięcy ton mięsa brojlerów. Według autorów planu, klaster pozwoli na zaspokojenie prawie jednej piątej krajowego popytu na mięso drobiowe. Uznawane za zdrowe, szybko osiągalne, neutralne dla konsumentów z różnych kręgów kulturowych i tanie w produkcji mięso drobiowe ma rozwiązać problem dostępu do białka dla stale rosnącej populacji tego państwa. Przypomnijmy, że w od momentu uzyskania niepodległości ludność Uzbekistanu wzrosła o 15 milionów, zbliżając się do obecnej populacji Polski, a w 2030 roku ma przekroczyć 40 milionów mieszkańców i stanowić będzie połowę wszystkich mieszkańców Azji Środkowej.

Także Kazachstan chce rozbudować swoje możliwości w hodowli i przetwórstwie  drobiu. Jak informuje portal poultryworld, w 2025 roku ma się rozpocząć budowa jednego z największych zakładów drobiarskich w tej części kontynentu. Wartość inwestycji – według agencji Kazakh Invest – jest szacowana na 600 milionów dolarów.

Sam kompleks przetwórczy będzie bazował na surowcu dostarczanym przez lokalnych producentów i ma dysponować mocami pozwalającymi na przerób 240 tysięcy ton mięsa drobiowego w skali roku. Produkt finalny ma służyć zarówno zaspokajaniu popytu wewnętrznego, jak i trafiać na rynki zagraniczne.

Inwestycje w rozwój hodowli drobiu i jego przerób mają na celu zwiększenie samowystarczalności kraju pod względem mięsa drobiowgo. Obecnie kraj produkuje 328 tysięcy ton mięsa drobiowego rocznie. Zdaniem przedstawicieli władz tego kraju, dodatkowe 200 tysięcy ton pozwoli rozwiązać problem importu tego asortymentu, a jednocześnie pozwoli na zwiększenie eksportu. W tym celu Bank Rozwoju Kazachstanu sfinansuje 14 projektów w sektorze rolnym o wartości prawie 285 miliardów tenge (ok. 640 mln dolarów). Zdaniem przedstawicieli władz, ten cel powinien być osiągnięty do 2026 roku.

Oprac. I.Sz.

 


 

Czy podobał Ci się nasz artykuł? Jeśli tak, zachęcamy do zapisania się do naszego newslettera.

Jeżeli masz jakieś pytania, to zachęcamy do kontaktu z nami poprzez formularz kontaktowy

Więcej o nas dowiesz się tutaj Krajowa Federacja Hodowców Drobiu i Producentów Jaj

Zdjęcia i ilustracje na licencji Freepik oraz źródeł autora artykułu.


„FUNDUSZEPROMOCJI”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Może to Cię zainteresuje?
Close
Back to top button