AKTUALNOŚCIRYNEK KONSUMENTA

Mięso laboratoryjne i naturalne oczami konsumentów

Według badań konsumenckich przeprowadzonych przez Uniwersytet Purdue, około 60 procent ankietowanych było zainteresowanych możliwością spróbowania w restauracji dania przygotowanego z mięsa produkowanego metodą laboratoryjną. Jedna trzecia ankietowanych jednoznacznie powiedziała „nie” na temat możliwości konsumpcji w lokalu potraw z „wołowiny”, „kurczaka” czy „wieprzowiny” wytwarzanej w fabrykach.

Badaniu poddano 1 200 osób, które mogły wybrać sobie gatunek mięsa, który miał być sztucznie wytwarzany, a następnie trafić na ich talerz w lokalu. Jak się okazało, wśród najczęściej wybieranych gatunków z listy zwierząt egzotycznych była ośmiornica (31 proc.), rekin (29 proc.) i struś (29 procent).  Około 67 procent badanych było gotowe na skosztowanie „przemysłowego” kurczaka. Na steka z wytwarzanego w przemysłowy sposób wieprzka godziło się 60 proc. a na wołowinę 65 procent uczestników badania.  Co ciekawe, aż 46 procent tych, którzy nie chcieli próbować kurczaka „z fermy” było gotowe spróbować jego przemysłowego substytutu.

Na koniec oceniano jakość żywności i porównywano smak wersji „tradycyjnej” oraz „laboratoryjnej”.  Tu niespodzianek nie było. Większość badanych miało wątpliwości co do walorów zdrowotnych produkowanego w fabrykach mięsa, uznając tradycyjnego kurczaka za zdecydowanie bardziej służącego zdrowiu człowieka. Podobnie wyglądała kwestia smaku. Zdaniem ankietowanych mięso pochodzące z naturalnych źródeł i pozyskiwane w tradycyjny sposób, jest nie tylko zdrowsze, ale i zdecydowanie smaczniejsze od swoich odpowiedników wytwarzanych w sposób przemysłowy.

Źródło:  https://cultivated–x-com.translate.goog/studies-numbers/60-us-consumers-open-cultivated-chicken-beef-pork-taste/?_x_tr_sl=auto&_x_tr_tl=pl&_x_tr_hl=pl&_x_tr_pto=wapp


 

Czy podobał Ci się nasz artykuł? Jeśli tak, zachęcamy do zapisania się do naszego newslettera.

Jeżeli masz jakieś pytania, to zachęcamy do kontaktu z nami poprzez formularz kontaktowy

Więcej o nas dowiesz się tutaj Krajowa Federacja Hodowców Drobiu i Producentów Jaj

Zdjęcia i ilustracje na licencji Freepik oraz źródeł autora artykułu.


„FUNDUSZEPROMOCJI”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Może to Cię zainteresuje?
Close
Back to top button