
Kurczak filarem żywienia w Wielkiej Brytanii
Według ostatnich danych Departamentu Środowiska, Żywności i Spraw Wiejskich Wielkiej Brytanii, na terenie Wysp konsumenci w latach 1980-2022 w wyraźny sposób zmniejszyli konsumpcję wołowiny, wieprzowiny i mięsa owiec o prawie 62 procent. W tym samym czasie wzrósł udział mięsa drobiowego.
Dane z ankiety Defra Family Food Survey pokazują, że w 1980 r. najczęściej spożywanym białkiem była wieprzowina – przeciętny mieszkaniec Wlk. Brytanii zjadał prawie 350 g tygodniowo, a następnie wołowina (275 g), jagnięcina i kurczak (150 g) oraz ryby (95 g). Jednak wraz z ewolucją stylu życia i preferencji konsumentów udział białek znacząco się zmienił. Najbardziej znaczący spadek odnotowano w przypadku wołowiny, zwłaszcza w latach 90. XX w. z powodu kryzysu BSE, a w 2022 r. konsumenci spożywali mniej niż 100 g tygodniowo, czyli około 5 kg rocznie. Zostało to jednak częściowo zrównoważone wzrostem spożycia dań gotowych, pasztetów, pasty do smarowania i produkty konserwowe.
Konsumenci ograniczyli spożycie ze względu na dobrostan zwierząt, ochronę środowiska i zdrowie. „Odkąd w 2015 r. we współpracy z YouGov rozpoczęły się nasze badania konsumenckie, cena jest kluczowym czynnikiem branym pod uwagę przy wyborze mięsa, a najnowsze badania wskazują, że cena jest najważniejszym czynnikiem dla 78% konsumentów” – wynika z danych urzędu.
Spożycie jagnięciny spada od 1980 r., kiedy to wielkość spożycia odpowiadała wielkości kurczaka, ale obecnie wynosi zaledwie 25 g tygodniowo, podczas gdy spożycie kurczaka, który stał się najtańszym białkiem, wzrosło do 200 g tygodniowo. Specjaliści Kantar uważają, że cena i łatwość przyrządzania żywności w takiej postaci, jak pierś z kurczaka, to duży plus dla sektora drobiarskiego.
Spadek spożycia wieprzowiny wydaje się być mniej powszechny, ale badanie Defra pokazuje, że w latach 1980–2022 konsumowano o 8,2 kg mniej rocznie na głowę.
Do zmian w nawykach żywieniowych przyczyniły się czynniki zdrowotne, przy czym konsumenci prawdopodobnie postrzegają kurczaka i ryby jako ważne w zdrowej diecie, mniej tłuste i częściej spożywane w gospodarstwach domowych niż czerwone mięso.
Jeśli chodzi o udział białka poza domem, sytuacja jest podobna, ze stopniowym spadkiem spożycia czerwonego mięsa od 2001 r. i wzrostem wielkości spożycia drobiu.
Patrząc na nowsze trendy, Kantar sugeruje, że łączne wolumeny skupu wołowiny, wieprzowiny i jagnięciny spadły w ciągu ostatnich 4 lat, podczas gdy w przypadku kurczaków, w 2023 roku odnotowano wzrost o 2,4 procenta.
Na podstawie:
Czy podobał Ci się nasz artykuł? Jeśli tak, zachęcamy do zapisania się do naszego newslettera.
Jeżeli masz jakieś pytania, to zachęcamy do kontaktu z nami poprzez formularz kontaktowy
Więcej o nas dowiesz się tutaj Krajowa Federacja Hodowców Drobiu i Producentów Jaj
Zdjęcia i ilustracje na licencji Freepik oraz źródeł autora artykułu.