Chiny stawiają na GMO w produkcji zwierzęcej
Chiny zatwierdziły pierwszą grupę firm nasiennych uprawnionych do hodowli i sprzedaży genetycznie zmodyfikowanych nasion kukurydzy i soi. Tym samym przygotowuje się pole do komercyjnej uprawy zbóż GMO. Celem tego działania ma być zmniejszenie uzależnienia hodowców z Państwa Środka od dostaw pasz m.in. z USA.
Ministerstwo Rolnictwa i Spraw Wsi 25 grudnia 2023 roku wydało 26 lokalnym przedsiębiorstwom zezwolenia na produkcję, dystrybucję i sprzedaż nasion GMO w niektórych prowincjach Chin. W komunikacie ministerstwa, jak informuje Reuters, są takie firmy jak Beijing Dabeinong Technology, spółki zależne Yuan Long Ping High-Tech Agriculture i China National Seed, obecnie należące do Syngenta Group. Inne licencjonowane firmy to te działające w głównych prowincjach produkujących zboże: Hebei, Liaoning, Jilin i Mongolii Wewnętrznej.
Jak zaznaczono w agencyjnej depeszy, to pierwsza grupa chińskich firm, która otrzymała licencje na produkcję nasion i prowadzenie działalności w zakresie kukurydzy i soi GMO. Do tej pory Pekin był ostrożny w kwestii technologii GMO, powoli jednak zmierza do otwarcia rynku na ten asortyment, zatwierdzając w ciągu ostatnich czterech lat technologie obejmujące kilkanaście pozycji. Jak eksperci tłumaczą te decyzje? To proste – największy na świecie nabywca soi i kukurydzy chce zmniejszyć swoją zależność od importu zbóż wynoszącego ponad 100 milionów ton rocznie, które następnie jest wykorzystywane do produkcji pasz i skarmiania zwierząt. W ocenie chińskich ekspertów, komercyjna uprawa odmian genetycznie zmodyfikowanych pozwoli zarówno na zwiększenie własnych plonów, jak i znaczącą redukcję importowanych składników pasz z USA i Brazylii.
Na komunikat ministerstwa natychmiast zareagowały rynki. W pierwszym dniu po ogłoszeniu ceny akcji Dabeinong i Yuan Long Ping wzrosły odpowiednio o 3 proc. i 2 proc., choć szybko poziom wzrostu obniżył się. Agencja Reutersa powołując się na trzy źródła branżowe, twierdzi że chińscy producenci kukurydzy w tym roku przygotowują się na obsadzenie ziarnem roślin GMO około 670 tysięcy hektarów, co oznacza wzrost o sto procent powierzchni upraw tego typu w 2023 roku.
Chociaż chiński resort rolnictwa poinformował, że przeprowadzone w 2023 roku na dużą skalę próby soi i kukurydzy GMO, wykazały „znakomite” wyniki, a technologia była bezpieczna i niezbędna, to według Reutersa, Pekin nadal będzie chciał mieć pod kontrolą ilość i zakres wprowadzanych techonologii.
Oprac. I.Sz.
Czy podobał Ci się nasz artykuł? Jeśli tak, zachęcamy do zapisania się do naszego newslettera.
Jeżeli masz jakieś pytania, to zachęcamy do kontaktu z nami poprzez formularz kontaktowy
Więcej o nas dowiesz się tutaj Krajowa Federacja Hodowców Drobiu i Producentów Jaj
Zdjęcia i ilustracje na licencji https://www.freepik.com/ oraz źródeł autora artykułu.