Ptasia grypa powróciła do Polski
Na terenie fermy niosek w Fałkowicach (województwo opolskie) stwierdzono ognisko ptasiej grypy – poinformował na antenie regionalnego radia wojewoda opolski Sławomir Kłosowski.
W wypowiedzi dla rozgłośni publicznego radia wojewoda nie wykluczył, że do zakażenia doszło w wyniku kontaktu z dzikim ptactwem. Już w czwartek zorganizował on spotkanie sztabu kryzysowego z udziałem samorządowców z powiatów objętych strefą zagrożoną.
„219 tysięcy w 5 kurnikach, 40 tysięcy padłych w jednym tylko z tych kurników. W tej chwili my to badamy. Nie tylko te zwierzęta padłe, nie tylko zwierzęta, które gdzieś tam miały styczność czy były w tych 5 kurnikach, czy na terenie w ogóle tej farmy. Badamy również dzikie gęsi. Jest takie prawdopodobieństwo, że [gęsi występujące – przyp. red.] nad stawami w tej miejscowości mogły być nosicielami tego wirusa” – powiedział wojewoda Kłosowski.
Wokół ogniska wyznaczono już strefy zapowietrzoną i zagrożoną. Ta ostatnia, o promieniu siedmiu kilometrów, obejmuje miejscowości z trzech powiatów – opolskiego, kluczborskiego i namysłowskiego.
Kilkanaście dni temu Polska została uznana za kraj wolny od grypy ptaków.
Oprac. Red.