Zaczął się rok 2017. Dla drobiarstwa był całkiem niezły. Do czasu. Bardzo długo Polska była wolna od wirusa ptasiej grypy. Niestety pod koniec zeszłego roku wirus pojawił się w kilku miejscach w województwie lubuskim. Wybicie ptactwa spowodowało duże straty dla hodowców i niestety nie zahamowało rozprzestrzeniania się zarazy na inne miejsca. Do tej pory wykryto 18 ognisk wirusa. Ciężko walczyć z czymś co przenoszą dzikie ptaki, bo nad nimi nie ma żadnej kontroli. Jednak trzeba to robić, aby zminimalizować straty i zapobiec szerszej inwazji wirusa. Dlatego tak ważne jest przestrzeganie zasad bioasekuracji.
Oby w 2017 roku był jak najmniej, a najlepiej wcale zarażeń wirusem ptasiej grypy.
GIPHY App Key not set. Please check settings