Notatka
z konferencji pt. „ Hodowla i tucz drobiu wodnego w Polsce”
09-03-2015, Minikowo
Otwarcia dokonał dyrektor KPODR w Minikowie – Roman Sass witając przybyłych prelegentów, zaproszonych gości i hodowców drobiu wodnego, oddając głos dr inż. Jakubowi Badowskiemu – z Instytutu Zootechniki – Zakład Doświadczalny w Kołudzie Wielkiej.
Dr inż. Jakub Badowski wygłosił referat na temat hodowli gęsi w Instytucie.
Krótka historia hodowli gęsi począwszy od wytworzenia gęsi zatorskiej w Instytucie w latach 1956, która po pracach doświadczalnych w 1960 roku trafiła do Kołudy.
Prace naukowe połączone z pracami doświadczalnymi, Kołuda Wielka stała się jedyną w Polsce fermą zarodową gęsi, przejmując całkowicie odpowiedzialność za doskonalenie krajowego pogłowia tych ptaków. Oprócz prowadzenia hodowli i badań, praca naukowców polegała na tworzeniu technologii utrzymania gęsi reprodukcyjnej, tuczu oraz wylęgu, które pozwoliły na wydobycie cennych walorów charakteryzujących hodowlaną gęś.
Różnorodność populacji naszych gęsi, pod wieloma względami była bardzo duża, w zależności od rasy i odmiany, różnice wagowe masy ciała wahały się od 3,5 do 5,5kg/1szt. Upierzenie ptaków, kolor piór różnił się w zależności od rasy i odmiany, postawa ptaka, uformowanie tułowia ma wpływ na kształt i stopień umięśnienia, skłonność do odkładania tłuszczu, wskaźniki rozrodu, okres dojrzewania, liczbę i wielkość jaj, zapłodnienie i wylęgowość.
Do 1967r. produkcja drobiu wodnego gęsi odbywała się w drobnotowarowych gospodarstwach rolnych, a nieśność kształtowała się na poziomie ca 12 jaj od 1 gęsi, wylęgowość na poziomie 7szt. W procentach szacuje się na poziomie ca 58,3% nałożonych jaj do wylęgu. Takie były realia.
Prace badawcze zostały ukierunkowane nad hodowlą gęsi zatorskiej, która zaspokajała oczekiwania środowiska związanego z produkcją i handlem. Rasa ta została uznana za zarodową i rozpoczęto program jej upowszechniana. W kolejnych latach prace doświadczalne poszły w kierunku łączenia gęsi gorkowskiej, a rok później gęsi białej włoskiej. Właśnie gęś biała włoska była protoplastą gęsi białej kołudzkiej, z której to pisklęta zostały umieszczone w Instytucie Kołudy Wielkiej (1962) oraz na fermach w Małym Klinczu/k Kościerzyny i w Ostrowie Szlacheckim (1986).
Dzięki determinacji całej załogi Instytutu prace doprowadziły do zwiększonej nieśności i masy ciała oraz poprawy umięśnienia gęsi.
Z biegiem czasu Kołuda Wielka przejęła ciężar wszystkich prac związanych z doskonaleniem krajowego pogłowia gęsi, zajmując się opracowaniem technologii utrzymani gęsi reprodukcyjnej, tuczu oraz wylęgu. Prace nie były łatwe, najpierw należało dokonać identyfikacji gęsi, tj. określić ich płeć i dokonać kolczykowania. Potem odchów i zestawienie stadek selekcyjnych i wreszcie ustalenie linii ojcowskich, opracowanie systemu identyfikacji pokoleniowej i ważnego, skutecznego systemu wykluczania pokrewieństwa między kojarzonymi ptakami. Na podstawie wszystkich prac doświadczalnych został opracowany system komputerowy Selekt i zastosowany w Instytucie.
Obecnie Instytut dysponuje nowoczesnymi obiektami z nowoczesną technologią.
Wszystko to przyczyniło się do uzyskiwania średniej wagi masy ciała w granicach 6,5 kg w 16-tym tygodniu życia (dawniej 4,3-4,7kg), a wydajność nieśna wzrosła do 40-45 szt. gąsiąt od nioski.
Wart podkreślenia jest fakt otrzymania nazwy handlowej gęsi hodowlanej „gęś biała kołudzka” (1993), którą zatwierdziła Komisja do spraw uznawania materiału hodowlanego przy MRiGŻ.
Dr inż. Kamila Kłos – Instytut Zootechniki Zakładu Doświadczalnego w Kołudzie Wielkiej, omówiła zasady odchowu i tuczu owsianego gęsi białych kołudzkich.
Dobre pisklęta, dobre warunki środowiskowe w wychowalni, tj. temperatura na wys. 1,5m od podłogi 32-35°C, a pod kwokami o 4-5 °C wyższa, wilgotność powietrza na poziomie 65-75%, transport piskląt z zakładu wylęgowego do odchowalni w wyspecjalizowanym samochodem zapewniając optymalną temperaturę 23-25°C w kartonach wyłożonych ściółką lub w plastikowych kontenerowych. Wentylacja u małych gąsiąt nie powinna przekraczać ruchu powietrza 1m/s latem i 0,2-0,3m/s w okresie zimowym, dostosowując do wieku ptaków. Ściółka ze słomy żytniej, pszennej lub jęczmiennej, pocięta na odcinki 10-25cm, sucha, wolna od grzybów i pleśni. Pierwsze dni są najważniejsze, należy zapewnić stały dostęp do wody w poidełkach odwracalnych do 5 dni, następnie przechodząc stopniowo do systemu automatycznego pojenia. Przez pierwsze dni życia stosujemy oświetlenie całodobowe o natężeniu 4-5 W/m2 zmniejszając do 2-3 W/m2. W piątym tygodniu życia można przejść na oświetlenie dzienne. Bardzo ekonomiczne jest oświetlenie ledowe. Bardzo ważnym czynnikiem jest obsada piskląt, która nie powinna być wyższa jak 10szt/m w 1 tyg. życia; 5szt 2 tyg.; 3szt.w 3-5tyg.i 2szt. powyżej 6 tyg. życia/m2 podłogi, zapewniając czyste wybiegi w odpowiedniej powierzchni.
Wszystko to gwarantuje dobre wyniki uzyskania tuszki pod względem jakości i wielkości – oczywiście przestrzegając wszelkich rygorów żywieniowych.
Najważniejszy jest start w żywieniu począwszy od pierwszego dnia, podając paszę bez ograniczeń zapewniając swobodny dostęp do czystej wody. Gąsięta zjadają paszę w pierwszych dniach o zawartości białka ogólnego 19-20%, 2460-2800Kcal i 5% włókna, spożywając do 4 tyg. ca 4kg/szt. Od 6 tyg. należy podawać zielonkę, a jeżeli jej brak i dotyczy to wczesnych odchowów, podawać mieszankę treściwą z dodatkiem siana.
W drugim okresie życia, tj. 5-8tyg. należy ściśle dawkować pasze treściwe zapewniając udział białka ogólnego na poziomie 16-17%, 2600-2700Kcal i 7% włókna surowego- zielonka do woli bez ograniczeń zapewniając co najmniej 800g/sztukę.
Trzeci okres żywienia, od 9-12tyg., życia należy paszę treściwą dawkować zapewniając białko do 14% w 1kg mieszanki zbilansowanej, zapewniając zwiększone ilości zielonki do 1kg/dziennie. Od 10-11 tygodnia życia można wprowadzać dodatkowo całe ziarna owsa.
Tucz właściwy polega na ograniczaniu wybiegów przed 3-tygodniowym planowanym terminem uboju, zachowując powierzchnię bytowania zgodnie z dobrostanem zwierząt. W okresie tuczu gęsi zjadają 11-12kg/owsa na sztukę.
Przez cały okres odchowu i chowu należy zapewnić paszę dobrej jakości, czyste wybiegi i higienę pomieszczeń, co gwarantuje uzyskanie surowca najwyższej jakości i przekłada się na dochód.
Mgr inż. Janusz Wojciechowski przedstawił w formie opisowej i graficznej aktualne tendencje w produkcji gęsi i kaczek. Materiały są ogólnodostępne na stronie internetowej ODR.
Dr hab. Marek Adamski – UTP w Bydgoszczy omówił szanse i zagrożenia dla producentów drobiu oraz metody odchowu kaczek.
Odchów kaczek rzeźnych niczym nie odbiega w przygotowaniu pomieszczeń od pozostałych gatunków drobiu. Żeby zapewnić dużą masę ciała nadającą się do uboju, należy zachować niskie zużycie paszy na 1kg/żywca, niską śmiertelność przy jednoczesnym dobrym umięśnieniu i otłuszczeniu. Opłacalnym systemem kaczek jest produkcja intensywna oparta na mieszankach pełnoporcjowych bardzo dobrej jakości oraz pełnej profilaktyce.
Przed przyjęciem piskląt kaczych, pomieszczenie należy wygrzać do 32°C minimum na 48godz. przed wstawem, mierzone na wysokości 10-20cm od ściółki. Po nagrzaniu wskazane jest przeprowadzić ponowną dezynfekcję pomieszczenia poprzez zamgławianie i odizolowanie części czystej od brudnej matą nasyconą środkiem dezynfekcyjnym. W pierwszych 10 dniach odchowu należy zapewnić kaczkom dostęp do ciepłej i suchej ściółki w temperaturze pomieszczenia do 30°C, a w następne dni wentylację pomieszczeń sterowaną w zależności od wieku i zapotrzebowania ptaków. Zapotrzebowanie ptaków na ciepło uzależnione jest od jakości piskląt, rodzaju pasz, wygrzanej ściółki. Najlepszym wyznacznikiem jest zachowanie ptaków, czy są skupione w małe stadka, czy też rozłożone po całej powierzchni wychowalni. Należy pamiętać, że zbytnie oszczędzanie na ogrzewaniu pomieszczeń znacząco pogorszy wyniki produkcyjne kacząt, pogarszając jakość tuszki.
Zapewnienie optymalnych warunków bytowania lepiej wpływa na wykorzystywanie pasz przez ptaki zapewniając dobre przyrosty, a tym samym bardzo dobre wyniki końcowe tuczu.
Dobrze zbilansowane pasze pełnoporcjowe zapewniają osiągnięcie założonych celów produkcyjnych poprzez dobrze zbudowaną, wyrośniętą i opierzoną, a także umięśnioną i niezbyt otłuszczoną kaczkę. Udział paszy w kosztach produkcji stanowi 68%, toteż żywienie jest jednym z najważniejszych czynników kształtujących odchów.
Nieodzownym czynnikiem karmienia ptaków jest czysta zimna woda z przeznaczeniem jak dla ludzi. Nie może posiadać związków azotowych, które powodują zatrucia.
Kaczki żywione paszami pełnoporcjowymi, które powinny zawierać probiotyki, przeciwutleniacze, kwasy organiczne oraz wprowadzać należy do żywienia mieszanki mineralne dla drobiu MM-D, kredę pastewną, żwirki.
W trzecim tygodniu życia należy ptaki aklimatyzować do korzystania ze środowiska, wypuszczając w sposób kontrolowany na wybiegi, a w 4 tyg. życia mogą przebywać na wolnym wybiegu przy pełnej bioasekuracji fermy, przy bieżącym brakowaniu i eliminowaniu kaczek nienadających się do dalszego odchowu.
Na koniec przedstawiono w sposób graficzny wyniki tuczu kaczek, stosowanie pasz w zależności od wieku i uzyskiwanych wag.
Kolejnym punktem programu było wystąpienie mgr Anity Plich w prezentacji produktów firmy JHJ jako wiodącego producenta preparatów do suchej dezynfekcji pomieszczeń chowu zwierząt oraz znaczącego i uznanego producenta zakwaszaczy do pasz i innych mieszanek uzupełniających dla wielu gatunków drobiu.
Dr inż. Mirosław Banaszak – przedstawiciel Agencji Inwestycyjno – Handlowej „B&B” , przedstawił rolę zakwaszaczy wieloskładnikowych i ich zastosowanie w produkcji drobiu wodnego i grzebiącego.
Kwasy powszechnie stosowane są do dezynfekcji pomieszczeń, w żywieniu zwierząt jako składnik do pasz lub konserwant żywności. Najnowsze analizy wykazują, że stosowanie preparatów zakwaszających może w znacznym stopniu wpłynąć na poprawę zdrowotności drobiu przy niskim nakładzie finansowym. Przy stosowaniu zakwaszaczy o odpowiednim składzie można ograniczyć koszty leczenia stada, co można przełożyć na rzeczywistą ekonomię w produkcji drobiu wodnego i grzebiącego.
Nufosalm-L – zakwaszacz wieloskładnikowy o właściwościach wspomagających profilaktykę stada, który zawiera: kwas octowy, kwas propionowy i kwas mrówkowy, kwas cytrynowy, kwas jabłkowy.
Nufosalm-L: jest to środek nowej generacji zalecany jako zakwaszacz i przy zapobieganiu m.in. Salmonelli do wspierania profilaktyki stada.
Mgr inż. Joanna Wyroślak, przedstawiciel BGŻ-tu, przedstawiła warunki finansowania branży drobiarskiej w ramach PROWu.
Znają doskonale rynek drobiarski, ponieważ mają doskonale wyszkoloną kadrę i analityków.
Sebastian Głód – menedżer ds. kluczowych klientów Cargill Feed & Nutrition, przedstawił swoich przedstawicieli pracujących w regionie.
Firma obchodzi 150-lecie założenia działalności gospodarczej, zaczynając od skupu zbóż w USA w 1865 roku. Obecnie działają w 150 krajach świata zatrudniając 16 000 pracowników.
Mają bardzo duże osiągnięcia za przyczyną dobrze wykwalifikowanej kadry pracowniczej.
Zachęcają do współpracy zapewniając dobre warunki sprzedaży produktów.
Więcej na stronie: www.cargill.com.pl .
Ostatnim prelegentem został dr Mariusz Urbanowski, specjalista chorób drobiu – przedstawił aktualne problemy zdrowotne w produkcji drobiu wodnego oraz profilaktykę i zapobieganie chorobom w stadach gęsi i kaczek we współczesnej produkcji drobiarskiej.
W chowie gęsi główne znaczenie odgrywają choroby zakaźne, do których zaliczane są choroby bakteryjne, wirusowe, grzybicze i pasożytnicze.
Na tym konferencję zakończono.
Roman Wiśniewski
GIPHY App Key not set. Please check settings