
Ceny jaj według analityków Credit Agricole
W ostatnich miesiącach rynek jaj w Polsce i Europie wszedł w fazę wyraźnej korekty. Po rekordowych wzrostach w 2024 roku, związanych z kryzysami epizootycznymi i ograniczoną podażą, w 2025 roku obserwujemy stopniowy spadek cen skupu jaj. Oznacza to, że rynek wchodzi w okres stabilizacji, choć eksperci ostrzegają – jaja wciąż pozostaną relatywnie drogie.
Odbudowa produkcji po kryzysach
Jeszcze rok temu producenci zmagali się z ogromnymi stratami wywołanymi przez ptasią grypę i chorobę Newcastle. Zdziesiątkowane stada i ograniczona podaż windowały ceny jaj w górę. Jednak w 2025 roku sytuacja zaczyna się zmieniać. Wzrost podaży wynikający z odbudowy produkcji w Polsce i całej UE doprowadził do stopniowego obniżania cen skupu jaj.
Analitycy Credit Agricole wskazują, że trend spadkowy będzie widoczny jeszcze przez pewien czas – rynek reaguje na zwiększoną dostępność towaru.
Dlaczego ceny nie spadną mocniej?
Choć ceny jaj wyraźnie się obniżyły względem szczytów z 2024 roku, konsumenci nie powinni oczekiwać spektakularnych przecen. Wynika to z kilku czynników:
wyższe koszty produkcji w systemach bezklatkowych, które zastępują tradycyjny chów klatkowy,
droższe pasze – choć ich ceny stabilizują się, nadal stanowią istotne obciążenie,
ryzyka epizootyczne – każde nowe ognisko chorób drobiu może ponownie ograniczyć podaż.
Innymi słowy, rynek reaguje na odbudowę produkcji, ale koszty nie pozwalają na powrót do niskich cen sprzed kryzysu.
Opłacalność produkcji rośnie
Co ciekawe, spadek cen jaj nie oznacza pogorszenia sytuacji producentów. Wręcz przeciwnie – dzięki poprawie relacji cen jaj do kosztów pasz, opłacalność produkcji jest obecnie na rekordowo wysokim poziomie.
W lipcu 2025 roku cena skupu jaj klasy M wyniosła 61,09 zł za 100 sztuk, o 57,4% więcej niż rok wcześniej.
Pasze dla niosek zdrożały w tym samym czasie jedynie o 2,4%, osiągając poziom 1,48 zł/kg.
Relacja cen jaj do cen pasz wzrosła z 26,91 w 2024 roku do 41,37 w 2025 roku – to historycznie wysoki wskaźnik.
Eksport dodatkowo wspiera rentowność – w pierwszych siedmiu miesiącach 2025 roku wartość sprzedaży zagranicznej polskich jaj była wyższa o 21,8% rok do roku.
Prognozy – umiarkowane spadki, stabilizacja i ryzyka
Według Credit Agricole, średnia cena skupu jaj klasy M w 2025 roku wyniesie ok. 60 zł/100 sztuk, a w 2026 roku może wzrosnąć do 65 zł. To oznacza, że mimo obserwowanych spadków, rynek utrzyma ceny na wysokim poziomie.
Najważniejsze czynniki ryzyka to:
tempo odbudowy stad w krajach UE,
kolejne zmiany w kierunku systemów bezklatkowych,
możliwe ogniska ptasiej grypy.
Import spoza UE – rosnące zagrożenie
Dodatkowym wyzwaniem jest rosnący import tanich jaj spoza Unii Europejskiej. Polscy producenci apelują o regulacje ograniczające napływ towarów, które nie spełniają unijnych standardów dobrostanu i jakości, a mogą destabilizować rynek.
Wnioski
Choć rynek jaj w Polsce i Europie w 2025 roku odnotował spadek cen, nie oznacza to powrotu do tanich produktów dla konsumentów. Produkcja jaj pozostaje kosztowna, a wyższe standardy hodowli oraz zagrożenia epizootyczne utrzymują ceny na relatywnie wysokim poziomie. Z perspektywy producentów sytuacja jest jednak korzystna – opłacalność produkcji wzrosła, a eksport notuje wyraźne zwyżki.
na podstawie: Farmer.pl, Credit Agricole
Czy podobał Ci się nasz artykuł? Jeśli tak, zachęcamy do zapisania się do naszego newslettera.
Jeżeli masz jakieś pytania, to zachęcamy do kontaktu z nami poprzez formularz kontaktowy
Więcej o nas dowiesz się tutaj Krajowa Federacja Hodowców Drobiu i Producentów Jaj
Zdjęcia i ilustracje na licencji Freepik oraz źródeł autora artykułu.