Prezes KFHDiPJ o sytuacji w Brazylii w związku z grypą ptaków
Pierwsze w historii Brazylii ognisko wysoce zjadliwej grypy ptaków (HPAI) w hodowli towarowej wywołało globalne poruszenie w sektorze drobiarskim. Jak podaje TopAgrar, H5N1 wykryto na fermie w gminie Montenegro w stanie Rio Grande do Sul – jednym z kluczowych regionów brazylijskiej produkcji drobiu. To przełomowy moment, który może doprowadzić do poważnych zakłóceń w globalnych łańcuchach dostaw mięsa drobiowego i jaj.
Chiny i UE wstrzymują import
W reakcji na potwierdzenie ogniska Chiny ogłosiły 60-dniowe embargo na drób z dotkniętego regionu. Podobny ruch zapowiedziała Unia Europejska. Choć wolumen eksportu brazylijskiego mięsa do UE nie jest dominujący – wynosi około 4,4% całkowitego wolumenu – to, jak zaznacza TopAgrar, wpływa znacząco na ceny na unijnym rynku, często zaniżając je do poziomów trudnych do osiągnięcia przez lokalnych producentów.
Eksportowy gigant z problemami
Brazylia jest największym eksporterem mięsa drobiowego na świecie – w 2024 roku wyeksportowała ponad 5 mln ton tego surowca. Każde ograniczenie w handlu międzynarodowym ze strony Brazylii oznacza ogromną lukę podażową na światowym rynku.
– Wystąpienie HPAI i zablokowanie możliwości eksportowych Brazylii na 60 dni może dodatkowo pogłębić niedobory surowcowe na świecie związane z mięsem i jajami – komentuje dla TopAgrar Paweł Podstawka, prezes Krajowej Federacji Hodowców Drobiu i Producentów Jaj.
Ekspert wskazuje, że mimo relatywnie niskiego udziału mięsa z Brazylii w rynku UE, to właśnie ten kraj od lat ma istotny wpływ na europejską politykę cenową. Zablokowanie eksportu może więc skutkować wzrostem cen produktów drobiowych – zarówno mięsa, jak i jaj – na całym świecie.
Globalna pandemia HPAI jak COVID-19
Podstawka podkreśla, że rozprzestrzenienie się grypy ptaków w Brazylii było tylko kwestią czasu. – Branża drobiarska nie zadawała sobie pytania, czy Brazylia będzie miała HPAI u siebie, tylko zastanawialiśmy się kiedy to nastąpi i w jakiej skali – mówi prezes Federacji.
Zauważa również, że wirus H5N1 przestał być chorobą sezonową, występuje obecnie całorocznie i dotyczy także krajów o wysokich temperaturach, takich jak Egipt czy właśnie Brazylia. – Po Stanach Zjednoczonych i Unii Europejskiej przyszedł niechlubny czas na Brazylię. Podobnie jak miało to miejsce z COVID-19, mamy do czynienia z ogólnoświatową epidemią HPAI – ostrzega Podstawka.
Szczepienia jedynym ratunkiem?
Zdaniem prezesa KFHDiPJ nadszedł czas, aby realnie rozważyć wprowadzenie globalnego programu szczepień przeciwko HPAI. Obecnie jedną z głównych barier jest brak możliwości odróżnienia mięsa zarażonego od pochodzącego od zwierząt zaszczepionych. Podstawka apeluje o wdrożenie systemów oznaczania takich produktów oraz o przyjęcie jednolitych zasad weryfikacji pochodzenia mięsa drobiowego.
W Polsce trwają wstępne rozmowy z Głównym Lekarzem Weterynarii dotyczące możliwości wprowadzenia pilotażowego programu szczepień. Propozycja Federacji obejmuje objęcie szczepieniami stad kur niosek oraz stad reprodukcyjnych brojlerów. To może być pierwszy krok do szerszej strategii ochrony drobiu przed HPAI w warunkach europejskich.
Przyszłość rynku w cieniu grypy ptaków
Wszystko wskazuje na to, że HPAI przestaje być problemem lokalnym i staje się chorobą o skali globalnej, porównywalnej w skutkach gospodarczych z pandemią COVID-19. Konieczne będzie wdrożenie długofalowych, zintegrowanych działań – nie tylko w zakresie bioasekuracji, ale również w wymiarze legislacyjnym, handlowym i konsumenckim.
Sytuacja w Brazylii może być zapowiedzią nowej epoki w produkcji drobiarskiej – bardziej podatnej na ryzyka biologiczne, a jednocześnie wymagającej innowacyjnych rozwiązań, jak szczepienia i śledzenie pochodzenia mięsa. W najbliższych tygodniach światowy rynek będzie uważnie śledził rozwój wydarzeń w Rio Grande do Sul, mając świadomość, że skutki lokalnego ogniska mogą mieć globalny wymiar
Pierwsze w historii Brazylii ognisko wysoce zjadliwej grypy ptaków (HPAI) w hodowli towarowej wywołało globalne poruszenie w sektorze drobiarskim. Jak podaje TopAgrar, H5N1 wykryto na fermie w gminie Montenegro w stanie Rio Grande do Sul – jednym z kluczowych regionów brazylijskiej produkcji drobiu. To przełomowy moment, który może doprowadzić do poważnych zakłóceń w globalnych łańcuchach dostaw mięsa drobiowego i jaj.
Chiny i UE wstrzymują import
W reakcji na potwierdzenie ogniska Chiny ogłosiły 60-dniowe embargo na drób z dotkniętego regionu. Podobny ruch zapowiedziała Unia Europejska. Choć wolumen eksportu brazylijskiego mięsa do UE nie jest dominujący – wynosi około 4,4% całkowitego wolumenu – to, jak zaznacza TopAgrar, wpływa znacząco na ceny na unijnym rynku, często zaniżając je do poziomów trudnych do osiągnięcia przez lokalnych producentów.
Eksportowy gigant z problemami
Brazylia jest największym eksporterem mięsa drobiowego na świecie – w 2024 roku wyeksportowała ponad 5 mln ton tego surowca. Każde ograniczenie w handlu międzynarodowym ze strony Brazylii oznacza ogromną lukę podażową na światowym rynku.
– Wystąpienie HPAI i zablokowanie możliwości eksportowych Brazylii na 60 dni może dodatkowo pogłębić niedobory surowcowe na świecie związane z mięsem i jajami – komentuje dla TopAgrar Paweł Podstawka, prezes Krajowej Federacji Hodowców Drobiu i Producentów Jaj.
Ekspert wskazuje, że mimo relatywnie niskiego udziału mięsa z Brazylii w rynku UE, to właśnie ten kraj od lat ma istotny wpływ na europejską politykę cenową. Zablokowanie eksportu może więc skutkować wzrostem cen produktów drobiowych – zarówno mięsa, jak i jaj – na całym świecie.
Globalna pandemia HPAI jak COVID-19
Podstawka podkreśla, że rozprzestrzenienie się grypy ptaków w Brazylii było tylko kwestią czasu. – Branża drobiarska nie zadawała sobie pytania, czy Brazylia będzie miała HPAI u siebie, tylko zastanawialiśmy się kiedy to nastąpi i w jakiej skali – mówi prezes Federacji.
Zauważa również, że wirus H5N1 przestał być chorobą sezonową, występuje obecnie całorocznie i dotyczy także krajów o wysokich temperaturach, takich jak Egipt czy właśnie Brazylia. – Po Stanach Zjednoczonych i Unii Europejskiej przyszedł niechlubny czas na Brazylię. Podobnie jak miało to miejsce z COVID-19, mamy do czynienia z ogólnoświatową epidemią HPAI – ostrzega Podstawka.
Szczepienia jedynym ratunkiem?
Zdaniem prezesa KFHDiPJ nadszedł czas, aby realnie rozważyć wprowadzenie globalnego programu szczepień przeciwko HPAI. Obecnie jedną z głównych barier jest brak możliwości odróżnienia mięsa zarażonego od pochodzącego od zwierząt zaszczepionych. Podstawka apeluje o wdrożenie systemów oznaczania takich produktów oraz o przyjęcie jednolitych zasad weryfikacji pochodzenia mięsa drobiowego.
W Polsce trwają wstępne rozmowy z Głównym Lekarzem Weterynarii dotyczące możliwości wprowadzenia pilotażowego programu szczepień. Propozycja Federacji obejmuje objęcie szczepieniami stad kur niosek oraz stad reprodukcyjnych brojlerów. To może być pierwszy krok do szerszej strategii ochrony drobiu przed HPAI w warunkach europejskich.
Przyszłość rynku w cieniu grypy ptaków
Wszystko wskazuje na to, że HPAI przestaje być problemem lokalnym i staje się chorobą o skali globalnej, porównywalnej w skutkach gospodarczych z pandemią COVID-19. Konieczne będzie wdrożenie długofalowych, zintegrowanych działań – nie tylko w zakresie bioasekuracji, ale również w wymiarze legislacyjnym, handlowym i konsumenckim.
Sytuacja w Brazylii może być zapowiedzią nowej epoki w produkcji drobiarskiej – bardziej podatnej na ryzyka biologiczne, a jednocześnie wymagającej innowacyjnych rozwiązań, jak szczepienia i śledzenie pochodzenia mięsa. W najbliższych tygodniach światowy rynek będzie uważnie śledził rozwój wydarzeń w Rio Grande do Sul, mając świadomość, że skutki lokalnego ogniska mogą mieć globalny wymiar.
Czy podobał Ci się nasz artykuł? Jeśli tak, zachęcamy do zapisania się do naszego newslettera.
Jeżeli masz jakieś pytania, to zachęcamy do kontaktu z nami poprzez formularz kontaktowy
Więcej o nas dowiesz się tutaj Krajowa Federacja Hodowców Drobiu i Producentów Jaj
Zdjęcia i ilustracje na licencji Freepik oraz źródeł autora artykułu.
