MTP pod hasłem „Polski drób – w jakości siła”
Notatka z wyjazdu na MTP pod hasłem „Polski drób – w jakości siła” KRD-IG Polagra Food 2015
22-09-2015
Posiedzenie otworzył Prezes KRD-IG Rajmund Paczkowski – największej organizacji drobiarskiej w Polsce.
Organizacja funkcjonuje od ponad 20 lat na rynku zrzeszając 70 członków reprezentujących głównie przemysł drobiarski ( z produkcją pasz dla drobiu, ponadto reprezentuje hodowlę, reprodukcję, wylęgi, produkcję towarową drobiu i jaj z oceną wartości użytkowej drobiu).
Podmioty zrzeszone w KRD-IG posiadają ponad 65% udziału w rynku krajowym oraz ponad 85% udziału w eksporcie.
Założonym celem KRD-IG jest stały rozwój i wprowadzanie innowacyjnych rozwiązań w przemyśle, hodowli oraz ochrona interesów hodowców i producentów drobiu, przetwórców mięsa drobiowego, a także integracja całego sektora, począwszy od jaja poprzez przetwórstwo aż po półkę sklepową.
KRD-IG reprezentuje krajowe drobiarstwo wobec władz państwowych, jest członkiem międzynarodowych organizacji a.v.e.c., europejskiego stowarzyszenia przetwórców mięsa i drobiu – Clitravi oraz światowego stowarzyszenia wiedzy drobiarskiej – WPSA.
Do najważniejszych cech polskiego drobiu należy wymienić:
- konkurencyjna cena
- wyjątkowa jakość i walory smakowe
- najwyższy poziom bezpieczeństwa żywieniowego i zdrowotnego
- szeroki asortyment produktów drobiowych
- elastyczność polskich producentów
Powyższe cechy wyróżniają ofertę polskiego sektora drobiarskiego spośród konkurencji na światowych rynkach.
Branża drobiarska jest najsilniejszą gałęzią polskiej gospodarki, charakteryzującą się ciągłym wzrostem eksportu.
Polska jest jednym ze światowych liderów w produkcji drobiu i jego przetworów wykazując coroczny wzrost sprzedaży na rynku krajowym i rynkach zagranicznych (w UE i na rynkach światowych).
W minionym roku, 2014, całkowita wielkość produkcji osiągnęła ok. 2miliony ton przy 40% udziale eksportu.
W dynamicznym rozwoju chowu i hodowli drobiu są również zagrożenia dla hodowców i przemysłu – dla całej branży. Nauczeni kryzysem wschodnim, kiedy rynki zbytu zostały nałożone embargiem, musimy być czujni na innych rynkach zbytu, ponieważ sytuacja z emigrantami z Afryki staje się sytuacją niebezpieczną w decyzjach politycznych.
Może okazać się decyzją polityczną zamknięcie rynku zbytu dla Polski, a wówczas co dalej?
W tej sytuacji została poruszona sprawa zorganizowania się całej branży począwszy od kur i jaj nieśnych zarodowych poprzez produkcję brojlera i jaj aż po półkę sklepową.
Większość hodowców drobiu funkcjonuje pojedynczo, w rozdrobnieniu, a przez to nie stanowią oni żadnej siły w zetknięciu z potężnym przemysłem drobiarskim. Stają się najsłabszym ogniwem całego łańcucha żywieniowego i są najbardziej narażeni na upadek.
Umowy kontraktacyjne wprowadzone obligatoryjnie, ustawowo, pomogłyby ustabilizować sytuację producentów rolnych.
Musimy pamiętać, że nasi partnerzy obserwują rynek, zadając sobie z pewnością pytanie, dlaczego hodowcy w Polsce ciągle rozwijają się powiększając produkcję pomimo niższych cen wyrobu gotowego w porównaniu z rykami światowymi.
Przesłanie dla hodowców – organizować się w związki wojewódzkie, a te z kolei w związek ogólnokrajowy, tylko tak można zadbać o swoją branżę i swój interes.
Na to są jednak potrzebne środki finansowe. Temat został zgłoszony do dyskusji. Konieczna jest wola polityczna, której w tej koalicji rządowej niestety brak – musimy czekać do nowego rozdania politycznego, lobbując o problemie do kandydatów startujących do ław parlamentarnych.
Omawiana była agenda zgromadzenia statutowego a.v.e.c przypadająca w roku 2015 na Szwecję.
W spotkaniu weźmie udział przedstawiciel Krajowej Federacji Hodowców Drobiu i Producentów Jaj – A. Sieradzki, natomiast reprezentanci K-PZHDiPJ nie będą obecni.
Roman Wiśniewski
Prezes K-PZHDiPJ