Rolnicy ostrzegają: „Na konferencjach triumfy, a na wsi walka o przetrwanie”
Warszawa, 29 sierpnia 2025 r. – Pomimo zapewnień rządu o poprawiającej się sytuacji w rolnictwie, przedstawiciele Oddolnego Ogólnopolskiego Protestu Rolników (OOPR) alarmują, że rzeczywistość w gospodarstwach rolnych wygląda zgoła inaczej. W specjalnym oświadczeniu organizacja zarzuca władzom oderwanie od realiów wsi i bagatelizowanie poważnych problemów, z którymi na co dzień mierzą się polscy rolnicy.
Koszty produkcji rosną, ceny skupu spadają
Po ostatniej Radzie Gabinetowej z udziałem prezydenta Tomasza Nawrockiego i premiera Donalda Tuska, rząd ogłosił szereg rzekomych sukcesów – od zatrzymania importu zbóż z Ukrainy po ograniczenia Zielonego Ładu i deregulacje ułatwiające życie rolnikom. Rolnicy zrzeszeni w OOPR przedstawili jednak zupełnie inny obraz sytuacji.
– „Czemu jest tak źle, skoro rząd mówi, że jest tak dobrze?” – pytają wprost. Jak wskazują, ceny skupu zbóż i innych produktów rolnych gwałtownie spadają, podczas gdy koszty produkcji – w tym nawozów, energii i pasz – osiągają rekordowe poziomy. Dodatkowo, wielu gospodarzy nie ma gdzie sprzedać nadmiaru zebranego zboża, które zalega w magazynach.
Choroby zwierząt i niepewność przed jesienią
Oprócz trudnej sytuacji rynkowej, rolnicy podkreślają, że zmagają się również z zagrożeniami epizootycznymi. – „Pryszczycę zatrzymały jedynie wysokie temperatury. Jesień może przynieść powrót choroby, a także nowe ogniska pomoru drobiu czy ASF” – ostrzegają.
Liderzy OOPR z przekąsem mówią o „pełnym zestawie atrakcji” dla hodowców, którzy – jak zauważają – funkcjonują dziś w warunkach ciągłej niepewności i stresu.
Krytyka polityki handlowej rządu
Szczególnie ostrą krytyką rolnicy objęli politykę handlową rządu, twierdząc, że działania w zakresie ograniczenia importu z Ukrainy są jedynie medialną narracją, nie mającą pokrycia w faktach. Nową umowę stowarzyszeniową z Ukrainą nazwali wręcz „blamażem”.
Z sarkazmem odnoszą się również do planowanej umowy z krajami Ameryki Południowej (Mercosur), która – według nich – jeszcze bardziej uderzy w polskie rolnictwo. – „Mercosur, czyli przyjaciel rynku, który wali w polskie produkty z impetem” – mówią.
Groźba powrotu protestów
W swoim oświadczeniu rolnicy nie kryją frustracji i zapowiadają, że jeśli nie zostaną podjęte konkretne działania, ponownie wyjdą na drogi.
– „Na konferencjach triumfy, w gospodarstwach codzienna walka o przetrwanie. Czujemy się, jakbyśmy siedzieli na tykającej bombie. To nie czas na PR – to czas na konkretne działania” – podsumowują.
Rolnicy wzywają rząd do realnego dialogu i rzeczywistego wsparcia w obliczu narastających problemów w sektorze rolnym.
Źródło: Tygodnik-rolniczy.pl, „Rolnicy wydali oświadczenie. ‘Koszty rosną, ceny spadają, a rząd mówi, że jest dobrze’”, 28 sierpnia 2025.
Czy podobał Ci się nasz artykuł? Jeśli tak, zachęcamy do zapisania się do naszego newslettera.
Jeżeli masz jakieś pytania, to zachęcamy do kontaktu z nami poprzez formularz kontaktowy
Więcej o nas dowiesz się tutaj Krajowa Federacja Hodowców Drobiu i Producentów Jaj
Zdjęcia i ilustracje na licencji Freepik oraz źródeł autora artykułu.
