
Nowe zasady handlu z Ukrainą od 6 czerwca 2025 r.
Już 6 czerwca 2025 roku wejdą w życie nowe przepisy regulujące handel produktami rolnymi pomiędzy Unią Europejską a Ukrainą. Zastąpią one obowiązujące od maja 2022 r. tymczasowe, jednostronne środki liberalizacji handlu, które pozwalały Ukrainie na bezcłowy eksport wielu produktów rolnych do UE. Nowe regulacje będą miały istotne znaczenie zarówno dla producentów ukraińskich, jak i dla rolników unijnych – w tym polskich, którzy szczególnie mocno odczuli skutki niekontrolowanego napływu produktów rolnych ze Wschodu.
Koniec pełnej liberalizacji – wchodzą kontyngenty i mechanizmy ochronne
Unijne środki liberalizacji handlu z Ukrainą zostały wprowadzone w reakcji na rosyjską inwazję, w celu wsparcia ukraińskiej gospodarki. Choć w pierwotnym założeniu miały one charakter tymczasowy, zostały przedłużone do 5 czerwca 2025 roku. Jednak pod presją państw graniczących z Ukrainą – przede wszystkim Polski, Rumunii, Węgier i Słowacji – Bruksela zdecydowała o wprowadzeniu nowego systemu, który od 6 czerwca wprowadzi istotne ograniczenia w imporcie niektórych produktów.
Zgodnie z nowymi zasadami, dla tzw. „produktów wrażliwych” – w tym drobiu, jaj, cukru, owsa, kaszy i mąki kukurydzianej oraz miodu – wprowadzono mechanizm ograniczenia importu w postaci limitów ilościowych. Jeśli import tych towarów z Ukrainy przekroczy średni wolumen z lat 2022–2023, automatycznie zostaną przywrócone cła. W praktyce oznacza to, że Ukraina nadal będzie mogła eksportować te towary bezcłowo, ale tylko do ustalonego poziomu. Przekroczenie tego progu będzie skutkowało natychmiastowym zastosowaniem taryf celnych.
Sukces Polski czy kompromis unijny?
Polskie Ministerstwo Rolnictwa określa nowe przepisy jako „sukces polskich negocjacji w Brukseli” i efekt intensywnych działań rządu, który od miesięcy domagał się skutecznych narzędzi ochrony rynku. Zdaniem resortu nowe regulacje pozwolą uniknąć powtórki z lat 2023–2024, kiedy masowy napływ ukraińskiego zboża, drobiu i jaj doprowadził do destabilizacji krajowego rynku rolnego i protestów rolników.
Warto jednak zauważyć, że porozumienie jest w istocie kompromisem – z jednej strony Ukraina utrzymuje preferencyjny dostęp do unijnego rynku, z drugiej strony wprowadza się wyraźne mechanizmy zapobiegające nadmiernemu importowi. Co istotne, środki ochronne będą mogły być uruchamiane nie tylko automatycznie po przekroczeniu limitów, ale również na podstawie skargi państwa członkowskiego – w przypadku, gdyby dany produkt powodował poważne zakłócenia na rynku wewnętrznym.
Rola Komisji Europejskiej i dalsze negocjacje
To Komisja Europejska będzie monitorować napływ towarów z Ukrainy i podejmować decyzje o uruchomieniu mechanizmów ochronnych. Nowe zasady obowiązywać będą przez rok – do 5 czerwca 2026 r. – z możliwością przedłużenia. Jednocześnie UE deklaruje, że nadal będzie wspierać Ukrainę, m.in. poprzez inwestycje w infrastrukturę eksportową i dostosowanie ukraińskiego prawa do wymogów unijnych.
W tle trwają negocjacje akcesyjne Ukrainy do UE, które mogą w przyszłości całkowicie zmienić ramy handlu rolnego. Jednak do tego czasu kluczowe będzie znalezienie równowagi między wsparciem dla ukraińskiego sektora rolnego a ochroną interesów rolników unijnych.
Co to oznacza dla polskich rolników?
Dla polskich producentów, zwłaszcza z branży drobiarskiej, zbożowej i pszczelarskiej, nowe przepisy mogą oznaczać chwilę wytchnienia. Wprowadzenie limitów i mechanizmów ochronnych daje realne narzędzia reagowania na ewentualne zakłócenia rynku. To także szansa na bardziej przewidywalne warunki konkurencji, która w ostatnich dwóch latach była silnie zachwiana.
Rolnicy z ostrożnym optymizmem przyjmują decyzję Brukseli, ale podkreślają, że skuteczność nowych rozwiązań będzie zależeć od determinacji Komisji Europejskiej i państw członkowskich w ich stosowaniu. „Potrzebujemy nie tylko zapisów, ale realnej kontroli granicznej, szybkiego reagowania i wsparcia dla producentów, jeśli sytuacja znów się pogorszy” – mówią przedstawiciele organizacji rolniczych.
ISz.. na podstawie MRiRW
Czy podobał Ci się nasz artykuł? Jeśli tak, zachęcamy do zapisania się do naszego newslettera.
Jeżeli masz jakieś pytania, to zachęcamy do kontaktu z nami poprzez formularz kontaktowy
Więcej o nas dowiesz się tutaj Krajowa Federacja Hodowców Drobiu i Producentów Jaj
Zdjęcia i ilustracje na licencji Freepik oraz źródeł autora artykułu.