Według najnowszego raportu RaboResearch na temat białka zwierzęcego, perspektywy dla globalnych rynków drobiu są napędzane przez przyspieszający wzrost konsumpcji na wielu rynkach. Po kilku latach powolnego wzrostu, prognozuje się, że globalna konsumpcja drobiu osiągnie 2,5% do 3% w 2024 r., co oznacza powrót do historycznych poziomów.
Globalne rynki drobiu radzą sobie dobrze ze względu na niższe koszty produkcji i solidne ożywienie popytu na większości rynków. Według Nan-Dirk Mulder, starszej analityczki ds. białka zwierzęcego w RaboResearch, „silna pozycja cenowa drobiu w porównaniu z innymi białkami na większości rynków, wraz z silnym popytem detalicznym, odbudowującym się popytem w gastronomii i rosnącymi strategiami zrównoważonego rozwoju, które wspierają popyt na kurczaki, wspierają szybki wzrost”.
Większość branż drobiarskich na świecie pozostała stosunkowo dochodowa, przy rosnących cenach w wielu przypadkach. Głównymi wyjątkami są Chiny i Japonia, które nadal cierpią z powodu lokalnej nadpodaży. Szybki wzrost produkcji w połączeniu z trudniejszymi lokalnymi warunkami ekonomicznymi i niższym zaufaniem konsumentów doprowadził do nadpodaży, przy stosunkowo niskich cenach i rosnących zapasach. Wpłynęło to również na import, przy dużych spadkach importu surowego kurczaka do Chin i Japonii w pierwszej połowie 2024 r. w porównaniu z rokiem poprzednim.
Oczekuje się, że ogólny handel pozostanie silny w drugiej połowie 2024 r. Większość rynków międzynarodowych jest silna i zrównoważona, co zwiększa popyt na import kurczaka. Prognozuje się, że globalny handel będzie rósł zgodnie ze wzrostem światowego popytu na drób, ale w kontekście trwającej zmienności. Słabość popytu w Chinach będzie wywierać presję na ceny nóżek kurczaka, ale oczekuje się, że ceny piersi kurczaka i przetworzonego kurczaka pozostaną stabilne, zgodnie z silnymi warunkami rynkowymi na głównych rynkach importowych w Europie i Azji. Konsumpcja w gospodarkach rozwiniętych, takich jak Europa, USA i Japonia, będzie nadal rosła zgodnie z długoterminowymi trendami i lepszą przystępnością cenową. Popyt na produkty o większej wartości dodanej, takie jak przetworzone kurczaki i drób koncepcyjny, będzie się dalej odradzał, powracając do poziomów trendowych po kilku latach spowolnienia.
Są także ryzyka. Napięcia na Bliskim Wschodzie i wynikające z nich przekierowanie handlu przez Republikę Południowej Afryki nadal obciążają handel między Azją a Europą ze względu na dłuższy czas transportu i wyższe koszty. „Jeśli chodzi o perspektywy, głównymi nieprzewidywalnymi czynnikami będą choroby zwierząt i napięcia geopolityczne. Oba mogą nagle wpłynąć na globalne przepływy handlowe”, zauważa Mulder.
Rzeczywiście, wybuch choroby Newcastle na farmie Rio Grande do Sul w Brazylii doprowadził do embarga eksportowego do kilku miejsc docelowych. Kluczowi importerzy, tacy jak Japonia, Chiny, Arabia Saudyjska i Republika Południowej Afryki, nałożyli ograniczenia na poziomie stanowym, podczas gdy inni przeszli na podejście regionalne. Chociaż nie znaleziono żadnych nowych przypadków, było to sygnałem ostrzegawczym dla Brazylii i głównych krajów importujących.
Grypa ptaków nadal stanowi wyzwanie dla branży, ale średnio presja jest nieco niższa w porównaniu z ubiegłym rokiem. W tym roku UE odnotowała najniższą liczbę ognisk od lipca 2019 r., a Republika Południowej Afryki pozostała wolna od ognisk w hodowli komercyjnej, a produkcja kurczaków w pełni się odrodziła (choć produkcja jaj nadal jest mocno dotknięta). Stany Zjednoczone były jednym z wyjątków, z trwającymi ogniskami w miesiącach letnich, które znacząco wpłynęły na przemysł jajczarski. Wraz z postępem zimy na półkuli północnej ryzyko ponownie wzrośnie.
„W kontekście trwających wysokich ryzyk, takich jak choroby zwierząt, zmienność cen pasz i napięcia geopolityczne, dyscyplina wzrostu podaży jest ważna, aby utrzymać działalność w zrównoważonych warunkach rynkowych” — podsumowuje Mulder. „W przeciwnym razie obecne bycze warunki rynkowe mogą skłonić producentów do zbyt optymistycznej ekspansji, co doprowadzi do nadpodaży, takiej jak ta obserwowana w Chinach i Japonii” – ostrzega ekspertka Rabobanku.
źródło: Rabobank
Czy podobał Ci się nasz artykuł? Jeśli tak, zachęcamy do zapisania się do naszego newslettera.
Jeżeli masz jakieś pytania, to zachęcamy do kontaktu z nami poprzez formularz kontaktowy
Więcej o nas dowiesz się tutaj Krajowa Federacja Hodowców Drobiu i Producentów Jaj
Zdjęcia i ilustracje na licencji Freepik oraz źródeł autora artykułu.