Były akcje bezpośrednie, wywiady z mediach, teraz przyszedł czas na naciski na sieci handlowe i firmy spożywcze, które kupują i oferują klientom jaja z hodowli klatkowych.
Ostatnio w światowych mediach wydrukowano artykuł, z którego wynika, że co prawda wiodące firmy spożywcze przechodzą na jaja z hodowli bezklatkowej, jednak prawodawcy w Wielkiej Brytanii i Unii Europejskiej nie dość szybko dostosowują przepisy do oczekiwać „obrońców” i sieci, które uległy ich dyktatowi.
W swoim najnowszym raporcie „Przedsiębiorstwa spożywcze torują drogę Europie bezklatkowej”, organizacja charytatywna zajmująca się dobrostanem zwierząt Compassion in World Farming podkreśla, że ponad 200 brytyjskich firm zobowiązało się do produkcji jaj bezklatkowych, a ponad 75% produkcji jaj w Wielkiej Brytanii jest już bezklatkowa. Dodaje jednak, że około 8 milionów kur w Wielkiej Brytanii nadal przebywa w zamkniętych, klatkowych warunkach, co podkreśla pilną potrzebę podjęcia działań legislacyjnych.
Organizacja charytatywna twierdzi, że rząd powinien dać przykład, zakazując wszelkiej produkcji klatkowej i wspierając branżę w przejściu na systemy bezklatkowe, powołując się na sondaż You Gov z 2020 r., który wykazał, że 88% brytyjskiej opinii publicznej uważa, że chów klatkowy jest okrutny. Apel organizacji charytatywnej wykracza jednak poza Wielką Brytanię, ponieważ nadal wzywa Komisję Europejską do dotrzymania obietnicy zakazu hodowli zwierząt w klatkach. W odpowiedzi na udaną inicjatywę obywatelską End the Cage Age European Citizens’ Initiative, podpisaną przez ponad 1,4 miliona obywateli UE, Komisja Europejska podjęła jasne i prawnie wiążące zobowiązanie do wprowadzenia wniosków ustawodawczych mających na celu zakończenie hodowli klatkowej w ciągu najbliższych lat.
Organizacja charytatywna stwierdziła, że konsensus osiągnięty w ramach Strategicznego dialogu na temat przyszłości rolnictwa UE jest zachęcający i wzywa nową Komisję do przyjęcia zaleceń i dostarczenia wniosków dotyczących zakazu hodowli klatkowej najpóźniej do 2026 r.
Raport podkreśla, w jaki sposób duże firmy, takie jak Barilla, Carrefour i Kaufland, skutecznie wycofują klatki dla kur niosek, loch i królików mięsnych. Barilla, która działa w ponad 100 krajach, w pełni przeszła na stosowanie produktów jajecznych z chowu bezklatkowego w swoich wypiekach.
Okazuje się jednak, że mechanizmy wolnego rynku dla aktywistów to zdecydowanie za mało. Dlatego oczekują rychłego wprowadzenia przez Komisję Europejską odpowiednich przepisów zakazujących stosowanie klatek w hodowli.
„Podobnie jak w Wielkiej Brytanii, firmy te potrzebują wsparcia UE w tej transformacji poprzez stworzenie równych warunków działania i zapewnienie uczciwej konkurencji rynkowej poprzez realizację zobowiązania z 2021 r. do przedstawienia propozycji stopniowego wycofywania klatek w całej UE. Dr Tracey Jones, globalny dyrektor ds. biznesu spożywczego w Compassion in World Farming, dodał: „Naukowcy popierają apel o zakończenie systemów klatkowych. Obywatele domagają się zmian. Firmy udowadniają, że hodowla bezklatkowa na dużą skalę jest nie tylko możliwa do osiągnięcia, ale i słuszna – dla ich klientów, marki i zwierząt w ich łańcuchu dostaw” – uważają aktywiści.
Żądania, coraz bardziej natarczywe, zbiegają się z tendencją do ubożenia społeczeństw w UE. Jaki to ma efekt? Otóż jak wykazują inne badania, nawet ci, którzy deklarują w sondażach miłość do wszelakich stworzeń, to w zderzeniu z twardymi realiami życia, przy kasie wybierają jednak towary tańsze, choć jakościowo wcale nie gorsze od tych „ekologicznych”.
źródło: poultryworld.net
Czy podobał Ci się nasz artykuł? Jeśli tak, zachęcamy do zapisania się do naszego newslettera.
Jeżeli masz jakieś pytania, to zachęcamy do kontaktu z nami poprzez formularz kontaktowy
Więcej o nas dowiesz się tutaj Krajowa Federacja Hodowców Drobiu i Producentów Jaj
Zdjęcia i ilustracje na licencji Freepik oraz źródeł autora artykułu.