Rekordowe ceny kurczaka w Europie
Ceny mięsa drobiowego w Europie osiągnęły rekordowy poziom 2,8 euro za kilogram w marcu 2025 roku. To najwyższy poziom w historii i kontynuacja trendu wzrostowego zapoczątkowanego jeszcze w 2024 roku.
„Głównym powodem wzrostu cen są ograniczenia podaży, szczególnie wywołane przez HPAI i chorobę Newcastle” – powiedziała Rutika Ghodekar, analityczka rynku drobiu w firmie Expana.
Popyt nadal wysoki, mimo inflacji
Pomimo wzrostu kosztów, konsumenci nadal chętnie wybierają drób. Kurczak pozostaje jednym z najtańszych i najbardziej wartościowych źródeł białka.
„Przewidujemy wzrost konsumpcji kurczaka o 1% rok do roku w 2025” – dodała Ghodekar.
Silny popyt napędzany jest również przez sektor gastronomiczny, który zwiększył zakupy hurtowe.
Koszty pasz i energii mocno obciążają producentów
Do wzrostu cen przyczyniają się nie tylko choroby, ale również coraz wyższe ceny surowców. Kukurydza, soja i pszenica, które stanowią aż 67% kosztów produkcji drobiu, drożeją w wyniku globalnych zawirowań rynkowych i geopolitycznych.
Do tego dochodzą rosnące ceny ropy, energii i pracy. Wszystkie te czynniki sprawiają, że utrzymanie konkurencyjności staje się coraz trudniejsze.
Nowe unijne standardy podniosą koszty jeszcze bardziej
Wdrażanie inicjatywy European Chicken Commitment (ECC), zakładającej poprawę dobrostanu brojlerów, również zwiększy koszty.
„Koszty produkcji wzrosną nawet o 37,5% na kilogram żywej wagi” – ostrzega Ghodekar. – „Zmiany obejmują większe zużycie paszy, wody, energii, a także wydłużenie cyklu produkcyjnego”.
ECC wymusza m.in. stosowanie wolniej rosnących ras kurcząt, co zmniejsza ogólną wydajność sektora.
Eksport i import rosną, ale geopolityka komplikuje sytuację
Według prognoz, eksport drobiu z UE wzrośnie w 2025 roku o 2%, głównie do Wielkiej Brytanii, krajów Bliskiego Wschodu i Azji. Import ma zwiększyć się o 1%, m.in. z Brazylii i Tajlandii.
Jednak napięcia geopolityczne mogą zakłócić ten wzrost. Konflikt w Ukrainie nadal destabilizuje rynek pasz, a wojny handlowe – jak cła na chińską lizynę czy potencjalne restrykcje na kukurydzę z USA – wprowadzają dodatkową niepewność.
na podstawie wattagmet.com
Czy podobał Ci się nasz artykuł? Jeśli tak, zachęcamy do zapisania się do naszego newslettera.
Jeżeli masz jakieś pytania, to zachęcamy do kontaktu z nami poprzez formularz kontaktowy
Więcej o nas dowiesz się tutaj Krajowa Federacja Hodowców Drobiu i Producentów Jaj
Zdjęcia i ilustracje na licencji Freepik oraz źródeł autora artykułu.