Organizacja aktywistów z Belgii oskarża firmy przemysłu drobiarskiego w tym kraju o łapanie kur za nogi przed umieszczeniem w klatkach, co zdaniem aktywistów, jest wyjątkowo bolesne i powinno zostać zakazane przez prawo.
Kury podnosi się do góry nogami za jedną nogę, po 3-5 sztuk na raz, i wpycha do klatek. Według flamandzkiej organizacji działającej na rzecz dobrostanu zwierząt Harrison Collectief miliony zwierząt łamią sobie skrzydła lub nogi i cierpią z powodu poważnych trudności z oddychaniem oraz stresu z powodu tych praktyk. Grupa prawników, która rozpoczęła działalność w 2023 r. w celu zwalczania złych praktyk w zakresie dobrostanu zwierząt w kraju, rozpoczęła procedurę w Radzie Państwa Belgii przeciwko Inspekcji Dobrostanu Zwierząt, która według Collectief odmawia podjęcia działań przeciwko tym praktykom stosowanym przez wielu hodowców drobiu.
Od wielu lat europejskie rozporządzenie transportowe zabrania łapania kurczaków za nogi. Jednakże w Belgii nie ściga się ani nie nakłada sankcji za naruszenie tego prawa. Według organizacji publiczne informacje wskazują, że wiele firm specjalizujących się w łapaniu kurczaków stosuje te zakazane praktyki.
Harrison Collectief zwrócił się do flamandzkiego inspektoratu ds. dobrostanu zwierząt o podjęcie działań przeciwko trzem z tych firm i nałożenie na nie kar. Inspektorat odrzucił ten wniosek i wyraźnie przyznał, że nie egzekwuje stosownego prawa.
Harrison Collectief podkreśla, że sędziowie w Holandii już trzykrotnie orzekali, że łapanie kurczaków za nogi jest zabronione. Wyroki te opierają się na rozporządzeniu UE w sprawie transportu, które ma zastosowanie również w Belgii. Harrison Collectief informuje, że istnieje też prosta i przyjazna zwierzętom alternatywa, polegająca na trzymaniu kurczaka prosto do góry.
„Powody, dla których inspektorat flamandzki nie egzekwuje przepisów, są identyczne z tymi, które podają władze holenderskie. Władze flamandzkie twierdzą, że intencją prawa europejskiego nie jest zakazanie tej metody, i przedstawiają również powody ekonomiczne, dla których zakaz nie byłby pożądany. Jednakże sądy holenderskie wyraźnie stwierdziły, że powody te nie są wystarczające i że właściwe organy muszą egzekwować zakaz. „Odmowa podjęcia działań przez flamandzki inspektorat stanowi wyraźne naruszenie europejskich przepisów wykonawczych” – stwierdza Harrison Collectief. „Dzięki tej procedurze dążymy do zakazu tej nielegalnej metody łowienia, a także do ogólnej poprawy egzekwowania przepisów dotyczących dobrostanu zwierząt we Flandrii”.
za: poultryworld.net
Czy podobał Ci się nasz artykuł? Jeśli tak, zachęcamy do zapisania się do naszego newslettera.
Jeżeli masz jakieś pytania, to zachęcamy do kontaktu z nami poprzez formularz kontaktowy
Więcej o nas dowiesz się tutaj Krajowa Federacja Hodowców Drobiu i Producentów Jaj
Zdjęcia i ilustracje na licencji Freepik oraz źródeł autora artykułu.