Francuzi chcą prawdy na etykietach żywności

We Francji weszły w życie przepisy zakazujące wprowadzania w błąd konsumentów przez umieszczanie nieprawdziwych informacji na etykietach żywności. Chodzi tu o takie zwroty jak „filet”, „stek”, czy „szynka” w przypadku produktów pochodzenia roślinnego, udających potrawy mięsne.

Podobnego rozwiązania oczekuje polska branża mięsna. Odpowiedni wniosek trafił do ministra rolnictwa Czesława Siekierskiego.

„Czekamy na ruch ministerstwa rolnictwa bo teraz „piłka” jest po ich stronie. Zdajemy sobie sprawę, że dzisiaj są ważniejsze sprawy do rozwiązania jak kwestia importu z Ukrainy, wypłata dopłat bezpośrednich czy zmiany w Krajowym Planie Strategicznym i zmniejszenia biurokracji jaką jesteśmy obciążeni. Ale powinniśmy rozpocząć dyskusję w zakresie ochrony nazewnictwa produktów mięsnych, na którą jesteśmy otwarci. Naszym zdaniem należy dopracować prawną definicję mięsa i innych produktów powstałych z tego surowca oraz wprowadzić prawną ochronę tych terminów, aby zapobiec nadużyciom prowadzącym do wprowadzania konsumentów w błąd”  –  powiedział  Jacek Zarzecki Prezes Zarządu Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego po spotkaniu rolników poświęconych m.in. sprawom etykietowania żywności..

Źródło: media. Więcej także na:

https://www.topagrar.pl/produkcja-zwierzeca/roslinne-zamienniki-miesa-co-z-zakazem-stosowania-nazwenictwa-ktore-wprowadza-konsumentow-w-blad-2505092




Czy podobał Ci się nasz artykuł? Jeśli tak, zachęcamy do zapisania się do naszego newslettera.
Jeżeli masz jakieś pytania, to zachęcamy do kontaktu z nami poprzez formularz kontaktowy
Więcej o nas dowiesz się tutaj Krajowa Federacja Hodowców Drobiu i Producentów Jaj
Zdjęcia i ilustracje na licencji https://www.freepik.com/ oraz źródeł autora artykułu.

Exit mobile version