Rosjanie rozwiązali problem jaj wylęgowych
W 2023 roku rosyjscy rolnicy zaimportowali zaledwie 300 miliardów jaj wylęgowych, czyli o ponad połowę mniej niż w latach 2019-2020 – ujawnił podczas konferencji branżowej w Ufie Siergiej Łachtiuchow, dyrektor generalny Rosyjskiego Związku Hodowców Drobiu.
Rosja importuje przede wszystkim jaja wylęgowe do hodowli indyków – wskazał Łachtiukow.
Jak wynika z danych Comtrade, w 2023 r. Turcja była największym dostawcą jaj wylęgowych do Rosji, dostarczając około jedną trzecią całkowitego wolumenu. W ciągu pierwszych 9 miesięcy roku dostarczyła około 5 tys. ton jaj wylęgowych o wartości 21 mln dolarów. Na liście największych dostawców plasują się Niemcy, które sprzedały rosyjskim klientom 2,8 tys. ton jaj za 23 mln dolarów.
Ponadto według Comtrade rosyjskie gospodarstwa importowały jaja wylęgowe o wartości 15 mln dolarów z Wielkiej Brytanii, 10 mln dolarów z Kanady i 9 mln dolarów z Węgier.
Łachtiukow stwierdził, że nowe moce produkcyjne utworzone w rosyjskim przemyśle drobiarskim w dużej mierze pomogły gospodarstwom w zmniejszeniu ich zależności od importu. Największe w kraju przedsiębiorstwa drobiarskie osiągnęły pełną samowystarczalność w zakresie jaj wylęgowych. Z drugiej strony w przypadku ferm drobiu o rocznej produkcji poniżej 30 000 ton nie ma sensu inwestować w budowę wylęgarni. Łachtiukow powiedział, że w Rosji większość firm tej skali kupuje jaja wylęgowe od dostawców rosyjskich i zagranicznych.
Podczas konferencji w 2023 r. Łachtiuchow ujawnił, że służby weterynaryjne pomogły również rosyjskiemu przemysłowi drobiarskiemu uniezależnić się od importu jaj wylęgowych. Przypomniał, że w grudniu 2022 r. rosyjski rynek jaj wylęgowych znajdował się w stanie nadpodaży, z około 15 milionami sztuk jaj wylęgowych w ilościach nieodebranych. Niektórzy producenci byli nawet zmuszeni zniszczyć ilości, których nie sprzedali.
Kryzys, który mógł zagrozić impulsowi zastępowania importu, wynikał ze wzrostu taniego importu z Europy. W tym czasie rosyjskie firmy sprzedawały jaja wylęgowe po 17 rubli za sztukę (0,18 dolara), podczas gdy europejscy dostawcy oferowali ceny od 13 rubli (0,14 dolara) do 15 rubli (0,16 dolara) za sztukę, które uwzględniały koszty logistyki.
Jednak fala epidemii ptasiej grypy w Europie w kolejnych miesiącach odwróciła sytuację, zawężając przepływ tanich jaj wylęgowych, jednocześnie obniżając atrakcyjność ceny. Zdaniem Łachtiuchowa podwyżka kosztów energii i pasz w Europie spowodowała także, że produkty europejskich dostawców stały się mniej konkurencyjne na rynku rosyjskim.
Czy podobał Ci się nasz artykuł? Jeśli tak, zachęcamy do zapisania się do naszego newslettera.
Jeżeli masz jakieś pytania, to zachęcamy do kontaktu z nami poprzez formularz kontaktowy
Więcej o nas dowiesz się tutaj Krajowa Federacja Hodowców Drobiu i Producentów Jaj
Zdjęcia i ilustracje na licencji Freepik oraz źródeł autora artykułu.
