
Eksport drobiu z Ukrainy nadal rośnie – Węgrzy boją się salmonelli
W pierwszym kwartale 2024 roku Ukraina wyeksportowała 112 tys. ton kurczaków. To o 7,7 procent więcej, niż w analogicznym okresie minionego roku.
Jak podaje portal Share UA Potential, Ukraina w pierwszym kwartale 2024 roku znacząco zwiększyła eksport mięsa drobiowego. Według danych ukraińskiej Służby Celnej, z kraju od początku stycznia do końca marca br. wywieziono 112 tys. ton kurczaków.
Wolumen eksportu drobiu wzrósł więc o 7,7 procent, w porównaniu do analogicznego okresu 2023 roku, kiedy odnotowano eksport na poziomie 104 tys. ton. Tylko w marcu bieżącego roku sprzedano za granice 38 tys. ton mięsa drobiowego. Jak zaznacza portal Farmer.pl, eksport drobiu rośnie trzeci rok z rzędu. W 2023 roku Ukraina wyeksportowała 425 tys. ton kurczaków o wartości 800 mln dolarów. W porównaniu z 2022 rokiem było to o 3 proc. więcej mięsa drobiowego. Liderem w produkcji i eksporcie z Ukrainy jest firma MHP, która odpowiada za 70 proc. ukraińskiej produkcji drobiu.
Tymczasem producenci żywności z Węgier zwracają uwagę na inny problem.
O ile Komisja Europejska wymaga od swoich producentów przestrzegania najsurowszych światowych norm bezpieczeństwa żywności, o tyle stwierdziła, że zezwoliła na wwóz do kraju ukraińskiego mięsa z kurczaka skażonego salmonellą bez żadnych ograniczeń.
W swoim środowym oświadczeniu Węgierska Krajowa Izba Ekonomiki Rolnictwa (NAK) stwierdziła, że „ta poważna sprawa”, która została niedawno ujawniona opinii publicznej i kosztowała życie człowieka, wskazuje na potrzebę radykalnej zmiany europejskiego rolnictwa polityka.
Stwierdzając, że w ostatnich miesiącach wielokrotnie zwracano uwagę, że ukraińskie produkty rolno-spożywcze trafiające na rynek Unii Europejskiej bez kontroli stanowią poważne zagrożenie nie tylko w wymiarze ekonomicznym, ale także w zakresie bezpieczeństwa żywności, urzędnicy Izby domagali się, aby regulacje unijne również stosuje się do produktów importowanych.
W oświadczeniu Węgierskiej Krajowej Izby Gospodarki Rolnej napisano: „Ze względu na korzyści handlowe przyznane Ukrainie przez Komisję Europejską, na niebezpieczeństwo bezpośrednio narażeni są nie tylko rolnicy, ale także konsumenci”.
Na podstawie https://pl.rayhaber.com/2024/04/avrupada-salmonella-alarmi-ukrayna-tavuk-eti-tehlikesi-kapida/
Czy podobał Ci się nasz artykuł? Jeśli tak, zachęcamy do zapisania się do naszego newslettera.
Jeżeli masz jakieś pytania, to zachęcamy do kontaktu z nami poprzez formularz kontaktowy
Więcej o nas dowiesz się tutaj Krajowa Federacja Hodowców Drobiu i Producentów Jaj
Zdjęcia i ilustracje na licencji Freepik oraz źródeł autora artykułu.
Jasne, znowu to samo! Ukraina zalewa nas tanią żywnością, a teraz jeszcze salmonella w pakiecie. Skąd mamy wiedzieć, co jeszcze wprowadzą na nasz rynek, skoro kontrola jest taka luźna? Nie jedźcie tego gówna!