MAKROEKONOMIA

Samorząd rolniczy popiera postulaty drobiarzy

Coraz większa grupa osób jest świadoma konsekwencji niekontrolowanego importu żywności – w tym drobiu i jaj – z Ukrainy. Wielkopolska Izba Rolnicza wysłała do ministra rolnictwa swoje stanowisko, w którym w sposób zdecydowany popiera polskich drobiarzy, którzy są zmuszeni do nierównej konkurencji z produkowanym bez zachowania wymogów UE mięsem drobiowym z Ukrainy. Jak wylicza WIR, koszt ten jest na Ukrainie niższy o jedną czwartą od kosztów produkcji w Polsce.

WIR podkreśla, że pogarszająca się sytuacja drobiarzy będzie miała w dalszej perspektywie fatalne konsekwencje także dla rolników. W tej chwili 60-70 procent zboża produkowanego w Polsce jest przeznaczane na pasze. W obliczu kryzysu hodowli trzody i problemach z opłacalnością bydła, redukcja produkcji drobiu i jaj może oznaczać katastrofę dla producentów zboża, którzy po prostu nie będą mieli komu sprzedać swojego plonu.

„W związku z powyższym Wielkopolska Izba Rolnicza 10 maja br. wystosowała pismo do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi – Roberta Telusa z apelem o podjęcie działań na poziomie Komisji Europejskiej w celu ochrony krajowych producentów drobiu. WIR apeluje do Ministra o podjęcie działań na poziomie Komisji Europejskiej, w celu przywrócenia kwot importowych, jakie obowiązywały wcześniej” – napisały władze WIR.

Izba popiera także takie postulaty środowiska drobiarskiego jak:

– zezwolenie na wjazd na teren UE wyłącznie mięsa drobiowego, jaj oraz produktów z nich powstałych w identycznych warunkach, jak te powstające w UE,

– zapewnienie stosownych kontroli ukraińskich zakładów i całego łańcucha dostaw,

– wdrożenie rozwiązań zapewniających konsumentom dostęp do – informacji czy nabywany produkt spożywczy został wytworzony z produktów z chowu w UE czy poza UE – wdrożenie obowiązku informowania o tym na produktach przy ich oferowaniu/sprzedaży, także w gastronomii.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button