Organizacje zrzeszające polskie fermy drobiu domagają się zachowania odpowiednich ceł i kontyngentów na przywóz mięsa drobiowego i jaj z Ukrainy – do czasu, aż ten kraj będzie spełniał takie same standardy unijne w produkcji żywności, do przestrzegania których zmuszone są producenci w UE.
„Import taniego mięsa z Ukrainy jest ogromnym problemem, nie tylko dla Polski, ale także dla innych krajów Unii Europejskiej. Sprawa tym bardziej wywołuje oburzenie, gdyż beneficjentem otwarcia granic nie są ukraińscy rolnicy, ale jeden zarejestrowany na Cyprze gigantyczny koncern, który poza produkcją drobiu posiada 400 tys. ha ziemi w Ukrainie, dysponuje więc ogromnym zapleczem paszowym” – czytamy w stanowisku.
Zdaniem organizacji, zawieszenie importu to tylko wstęp do odpowiedniego oszacowania skutków i opracowania odpowiednich metod zapobieżenia podobnym patologiom w przyszłości.
„Do Unii Europejskiej powinno mieć prawo wjazdu wyłącznie mięso drobiowe, jaja oraz produkty z nich powstałe pozyskane z hodowli spełniających wyśrubowane standardy, w tym dobrostanowe i bezpieczeństwa żywności, obowiązujące na terenie UE. Co więcej, należy zapewnić stosowne kontrole w Ukrainie zakładów, z których pochodzą ww. importowane produkty – ewentualna możliwość importu do Unii Europejskiej powinna być uprzednio potwierdzona poprzez pozytywny wynik takiej obowiązkowej kontroli całego łańcucha powstania produktu” – czytamy w apelu.
GIPHY App Key not set. Please check settings