Jak informuje portal KalendarzRolnikow.pl, w USA pojawił się nowy trend. Ze względu na wysokie ceny jaj i grypę ptaków, rośnie zainteresowanie chowem klatkowym, który oferuje najtańsze jaja, przy jednoczesnym zagwarantowaniu wysokiego bezpieczeństwa hodowli – zwłaszcza w porównaniu z chowem wolnym.
Według portalu, amerykańscy klienci wypowiedzieli się jasno na temat najważniejszych dla nich kryteriów przy kupnie jaj. Jest to cena. Obecnie w USA utrzymywanych jest 309 mln kur nieśnych, z czego 34,6 procenta to osobniki hodowane w systemach alternatywnych. Panująca obecnie grypa ptaków ujawniła słabe punkty tego typu hodowli, w efekcie czego ceny jaj poszybowały w górę. Detaliści, którzy wcześniej deklarowali zaopatrywanie klientów wyłącznie w jaja z produkcji innej niż klatkowe, dzisiaj wycofują się z wcześniejszych zobowiązań.
O zagrożeniach związanych z całkowitym odejściem od chowu klatkowego informowali także polscy producenci. W ostatnich wywiadach dla ogólnokrajowych mediów jasno mówił o nich prezes naszej Federacji, pan Paweł Podstawka. Na razie działające w Polsce sieci handlowe podtrzymują mniejsze zainteresowanie „trójkami”, jednak nie wiadomo, jak na nieuchronny wzrost cen jaj „alternatywnych” zareagują ciągle ubożejący polscy klienci. A to oni, podobnie jak w USA, będą mieli ostatnie i decydujące słowo.
Oprac. Red. na podstawie: https://www.kalendarzrolnikow.pl/13757/handlowcy-w-usa-chca-jaj-klatkowych-a-w-polsce
