W piśmie informatyków o koniecznych ograniczeniach w produkcji i konsumpcji mięsa
Na łamach znanego głównie z tematyki komputerowej pisma Chip pojawił się artykuł, którego autor zastawia się, jak będzie wyglądała przyszłość naszego kraju w obliczu koniecznej – jego zdaniem – redukcji produkcji i konsumpcji mięsa. Wszystko oczywiście w imię obrony planety i środowiska naturalnego.
Dziennikarz przytacza znany argument o produkcji żywności jako „winnemu” za jedną trzecią światowej emisji gazów cieplarnianych. Stąd nie dziwi go pomysł o możliwości całkowej rezygnacji (zakazowi?) produkcji mięsa. Jeżeli nawet nie całkowitej, to ograniczonej do 2050 roku z obecnych 70 kg do 24 na jednego mieszkańca krajów OECD.
Co więcej, powołuje opinię jednego z banków, który twierdzi, że w jednym z krajów zakaz produkcji mięsa możliwy jest do 2030 roku, jednak jak zauważa, nie będzie to raczej Polska, gdyż obecnie statystyczny Polak zjada rocznie ponad 70 kilogramów mięsa. Co więcej, produkcja tego rodzaju żywności jest jednym z głównych filarów polskiej gospodarki, a nasz kraj jest największym producentem mięsa drobiowego w Unii Europejskiej, a pod względem wieprzowiny i wołowiny także mieścimy się w pierwszej dziesiątce. Oprac. Red. więcej: https://www.chip.pl/2022/12/agrowoltaika-produkcja-zywnosci